Wiatr osiągał do 100 km/h. Trening opóźnił się o pół godziny, ze względów bezpieczeństwa skrócono trasę. W grę wchodzi nawet przełożenie niedzielnej rywalizacji zjazdowców.
Pomimo problemów z pogodą, alpejczycy sprawdzili się na trasie. Wygrał Włoch Christof Innerhofer, drugi ponownie był utytułowany Norweg Kjetil Jansrud, który po treningach wyrasta na głównego kandydata do medalu. Michał Kłusak daleko, dopiero na 63. pozycji z ogromną stratą (3,98 s).
To nie pierwsze doniesienia o niekorzystnych warunkach w Pjongczangu. Na przeraźliwy mróz narzekają narciarze biegowi i biathlonistki. Na miejscu temperatura często spada poniżej - 20 stopni.
ZOBACZ WIDEO Karolina Riemen-Żerebecka napisze filmową historię? "Amerykanie zrobiliby z tego oscarowy film"