W historii skoków narciarskich nie brakowało wybitnych niemieckich skoczków. Grono tych, którzy zdobyli złoto w indywidualnym konkursie na igrzyskach, jest jednak bardzo skromne. Takim wyczynem nie mogli się pochwalić nawet Martin Schmitt, Sven Hannawald i Severin Freund.
Ostatnim niemieckim skoczkiem, który zdobył olimpijskie złoto, był Jens Weissflog, najlepszy w Lillehammer na dużym obiekcie. Również Weissflog triumfował na skoczni normalnej w Sarajewie dziesięć lat wcześniej.
Andreas Wellinger dzięki swojemu sobotniemu sukcesowi nawiązał do osiągnięć swojego poprzednika. Łącznie jest dopiero czwartym Niemcem, który wygrał olimpijski konkurs skoków - prócz wspomnianej dwójki uczynili to także Hans Georg Aschenbach i Helmut Recknagel.
Nasi zachodni sąsiedzi mają za to pokaźny dorobek z konkursów drużynowych - byli w nich najlepsi aż trzy razy, w 1994, 2002 i 2014 roku.
ZOBACZ WIDEO Michał Bugno z Pjongczangu: Wzruszająca ceremonia otwarcia igrzysk. Stała się symbolem marzenia o zjednoczeniu
- Kiedy byłem mały, skakaliśmy z kolegami pod nazwiskami sławnych skoczków. Ja zawsze byłem Weissflogiem - mowil.
Gdy Adam zaczynal Czytaj całość