Tabloid uderza w polskich sportowców. "Obraz nędzy i rozpaczy"
Nie wiedzie się na razie polskim olimpijczykom na igrzyskach w Pjongczangu. W skokach narciarskich nie zdobyliśmy jeszcze medalu, ale bardzo słabo radzimy sobie w saneczkarstwie i biathlonie. "Wstyd i nędza na igrzyskach" - grzmi "Fakt".
"Fakt" przypomina, że saneczkarz Mateusz Sochowicz zgubił maskę, a ponadto zajął bardzo odległe, bo 27. miejsce. Nie powiodło się także polskim biatlonistkom. Najlepsza z nich Weronika Nowakowska była dopiero 30. w biegu pościgowym, a jeszcze słabiej poszło Krystynie Guzik, Monice Hojnisz i Magdalenie Gwizdoń.
"Na roczne przygotowania kadry biatlonowej idzie dwa miliony złotych, na saneczkarstwo - milion. I co za to dostajemy? Nędzę!" - czytamy w gazecie.
W rywalizacji biatlonistów słabo zaprezentował się Andrzej Nędza-Kubiniec, który w sprincie był dopiero 67. - Moje nogi nagle się zatrzymały. Głowa chciała biec dalej, ale nogi nie były w stanie - cytuje zawodnika "Fakt".W konsekwencji siatkarze ogłosili bojkot "Faktu" podczas turnieju eliminacyjnego do MŚ 2006.
Z kolei "Super Express", inny tabloid, mocno uderzył w polskich szczypiornistów podczas mistrzostw Europy w 2016 r. Nasza kadra doznała klęski w meczu z Chorwacją (23:37), tracąc szanse na awans do półfinału.
-
Sławek Pałka Zgłoś komentarz
Nic dziwnego skoro ta "gazeta" to Niemcy zawsze mający Polaków głęboko w d... -
Królowa Śniegu Zgłoś komentarz
Nie poczekali dwóch dni - w trakcie ich konferencji po medal sięgnęła Justyna Kowalczyk, dzień później srebro zdobył Tomasz Sikora. Czekajmy do końca, to po pierwsze. Po drugie, nie jesteśmy, nie byliśmy i nigdy nie będziemy medalową potęgą. My nie mamy infrastruktury, trenerów, mamy tylko wielkich indywidualistów, którzy byli na tyle szaleni, żeby w tragicznych warunkach pracować. Czego oczekiwać, gdy zawodniczki podstawowej kadry biegowej dostają po 4 pary nart na cały sezon, czwórka bobsleja dostała dopiero w grudniu, a panczeniści jedyny polski tor otrzymali pod koniec grudnia 2017 roku. Tak naprawdę zawsze ciągnęły nas indywidualności - Adam Małysz, Justyna Kowalczyk i Kamil Stoch. Oni łącznie zdobyli ponad połowę naszych medali na zimowych IO. Nasz poziom to poziom 2, maksymalnie 3 medali. Wszystko inne było mocno ponad stan. Jeśli ktoś oczekiwał worka medali to jest po prostu głupi. Zresztą nie każdy może medale zdobywać, ważne by każdy, kto uczciwie wypracował kwalifikację był w stanie pojechać na swoim poziomie. W latach 1972-2002 nie mieliśmy medali zimowych igrzysk. A już wyliczanie ile to związki nie mają, pokazuje tylko jak one są biedne. Co to jest milion złotych dla saneczkarstwa, gdy w Polsce nie ma toru? To grosze. 1 przejazd na zagranicznym torze to 25 euro. Wystarczy policzyć jaki to daje rachunek. 2 miliony dla biathlonu to również niewiele. Ale czego oczekiwać po działaczach i prezesach, którzy nadają się w większości na geriatrię a nie do rządzenia. Którym zależy jedynie na utrzymaniu stołka, a gdzieś mają tworzenie planów, pozyskiwanie pieniędzy i budowanie infrastruktury. Jak na razie na tych IO wielkiego blamażu Polacy jeszcze nie zaliczyli. Ba, duża część zaliczyła najlepsze występy w tym roku. Natalia Czerwonka pojechała najszybciej w karierze na nizinnym torze. Saneczkarze, tak krytykowani, jako druga najmłodsza para w czołówce wywalczyli najlepszy wynik od 47 lat i najlepszy, podobnie jak Kurowski, wśród państw, które nie mają swojego toru. Kombinatorzy po raz pierwszy zakwalifikowali się na IO w drużynie, co jest już sukcesem, bo dostaje się niewiele ekip, a indywidualnie Paweł Słowiok wywalczył najlepsze miejsce w XXI wieku dla Polki. Sylwia Jaśkowiec pobiegła najlepiej w karierze na IO, podobnie jak Grzegorz Guzik. -
Armin Van Tłumik Zgłoś komentarz
No niestety to prawda, a może zakończyc sie całkowitą kleską bez medali -
Korcula Zgłoś komentarz
cicho siedzi również prezes całej tej zasmarkanej federacii co on zrobił dobrego ? -
Marek3003 Zgłoś komentarz
Nie rozumiem tzn. że jest dobrze? Ale w tabeli medalowej nas nie ma czy coś przeoczyłem? Ale jak zostaniemy mistrzami w Rosji to zamkniemy wszystkim .....no wiadomo co. Byle do czerwca!!! -
yes Zgłoś komentarz
trzeba było zastanowić się nad wysyłaniem niektórych zawodników zawodnicy powinni byli zastanowić się nad celem/sensem wyjazdu -
Andrzej Klinowski Zgłoś komentarz
Szmatławiec jakim jest "FAKT" to dopiero kompromitacja!!! -
Alex Skoczek Zgłoś komentarz
pasuje tu idealnie do sytuacji.... Jak komuś nogi odmawiają posłuszeństwa to po cholerę jedzie na igrzyska??? Idzie się do lekarza raczej, albo bardziej trenuje. A jak się nie ma predyspozycji, to się albo zmienia dyscyplinę, albo bierze do uczciwej roboty. Noż kurde, dość tych wycieczek przeciętniaków i słabiaków na igrzyska! -
żabol48 Zgłoś komentarz
Prawda jest taka ze sporty zimowe sa dla ludzi bogatych nie kazdego stac na drogie sprzety i odlagle wyjazdy w gory zeby potrenowac . -
andmro Zgłoś komentarz
wszystkich poprzednich olimpiadach do dzisiaj to realne szanse były tylko w skokach i powinniśmy już mieć jeden medal nic wiecej -
Kri100 Zgłoś komentarz
Fakt to szmatławiec. Nawet jak piszą prawdę to wygląda to tam jak fejk. Nie czytam, brzydzę się, odradzam innym. -
Mania Zgłoś komentarz
nastepców nie widać > I należy zadać sobie pytanie....co dalej ze sportami zimowymi w Polsce? Młodzi sie w Polsce nie garną do sportów zimowych ( pomijam skoki)...co będzie dalej??? -
Syki Zgłoś komentarz
Fuck to niemiecki szmatławiec i proponuję, źeby skupił się na wynikach niemieckiej kadry, tam mają przecież więcej powodów do dumy....