Ingvild Flugstad Oestberg wściekła na Justynę Kowalczyk: To nie było zgodne z przepisami!
Ingvild Flugstad Oestberg zajęła w ćwierćfinale czwarte miejsce i odpadła z rywalizacji. Na trasie doszło do starcia Norweżki z Justyną Kowalczyk. - To, co zrobiła Polka, nie było zgodne z przepisami - mówiła biegaczka.
Ingvild Flugstad Oestberg i Justyna Kowalczyk pobiegły w piątym ćwierćfinale sprintu stylem klasycznym. Obie nie zdołały się zakwalifikować do kolejnej fazy, a wpływ na to z pewnością miało ich bezpośrednie starcie.
Biegaczki zbliżały się do stadionu. Do Oestberg na wirażu dobiegła Kowalczyk. Przez moment walczyły o pozycję, łokieć w łokieć. Ostatecznie to Polka zajęła miejsce w torach przed Norweżką. - Oestberg została popchnięta - zareagował Jann Post, norweski komentator.Ostatecznie Norweżka zajęła czwarte miejsce i nie awansowała do półfinału. Podobnie jak Kowalczyk, która ukończyła bieg na piątej pozycji.
- Byłam podekscytowana, zaliczyłam dobry podbieg, z czego byłam bardzo zadowolona. Mogłam więc rzucić wszystkie siły na finisz. To, co zrobiła Kowalczyk, nie było zgodne z przepisami. Straciłam całą prędkość, trudno mi było ją odzyskać, nie było już na to szans - powiedziała rozczarowana Norweżka w rozmowie z NRK.
- Być może nie jestem na tyle niegrzeczna. Może powinnam nad tym popracować - dodała.
Norwegowie zastanawiali się czy ich reprezentantki miały dobrze posmarowane narty. Jednak Oestberg nie widziała w tym winy za swój rezultat. - Byłam pewna, że powinnam wskoczyć na tor przed Kowalczyk, ale okazało się, że powinno być odwrotnie. Nie miałam dobrego zjazdu, niezależnie od tego czy zawiniły narty, czy ja - podkreśliła.
Złoty medal zdobyła Stina Nilsson, a druga na mecie zameldowała się Maiken Caspersen Falla, a trzecia była Julia Biełorukowa.
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
Manuel Zgłoś komentarz
Nilsson za złoto -
Szarold Zgłoś komentarz
Nie płacz norweski koksie! -
Dezyderiusz Boligłowa Zgłoś komentarz
Na Norweżki aż miło popatrzeć - każdy krok, każdy ruch jak w dobrze wyregulowanej maszynie, a Kowalczyk wygląda jakby miała kupę w spodniach i za chwilę miała się wywrócić. -
veliciraptor Zgłoś komentarz
Popychała norweżkę dawka środków przeciwko astmie? -
matszo9 Zgłoś komentarz
-
Kover Zgłoś komentarz
Będą jaja, jak żaden z polskich skoczków nie przywiezie żadnego medalu z tych Igrzysk !! -
Wojciech Grochowski Zgłoś komentarz
brac oficjalnie doping i dla tych co nie biora dopingu. MKOL to jest mafia jak FIFA, pewnie 50% czlonkow to norwedzy i oni decyduja kto i jak wygrywa. fair play to mzonka, kto da wiecej ten wygra -
Dezyderiusz Boligłowa Zgłoś komentarz
wieśniara z Kasiny Wiejskiej -
LW1916 Zgłoś komentarz
Nie denerwuj się tak kobieto, bo cię astma zabije... -
Rozpierducha Zgłoś komentarz
No i chyba wrócimy z olimpiady bez żadnego medalu. -
Pottermaniack Zgłoś komentarz
manerw nie wypalił. Takie są uroki sprintu, rywalizuje się łokciem w łokieć. -
miro-miro Zgłoś komentarz
to już Symbicort nie pomaga Norweżkom, przestał działać, jaka szkoda.. -
Ron66 Zgłoś komentarz
Justyna jest teraz cienka jak szczypiorek. Powinna sobie darować te biegi. Miała już swoje 5 minut, teraz nie ma szans, żeby się odbudowała jak kiedyś.