Kanadyjska łyżwiarka uratowała psa przed zjedzeniem. Postanowiła go adoptować

Getty Images / Robert Cianflone /  Meagan Duhamel i Eric Radford
Getty Images / Robert Cianflone / Meagan Duhamel i Eric Radford

Kanadyjska łyżwiarka figurowa Meagan Duhamel podczas igrzysk olimpijskich w Korei Południowej uratowała psa przed zjedzeniem. Postanowiła go adoptować, co sprawiło, że ocaliła mu życie.

Choć w Polsce trudno to sobie wyobrazić, to w Korei Południowej potrawy z psa są bardzo popularne. Szacuje się, że rocznie mieszkańcy tego kraju zjadają około dwóch milionów czworonogów. W restauracjach w Pjongczangu można zamówić dania z psów i to nawet mimo rządowych zaleceń, by nie przyrządzać takich potraw.

W Korei Południowej to normalność, ale u sportowców z Europy czy Ameryki Północnej wywołuje to szok. Jednego psa postanowiła uratować Meagan Duhamel i zaapelowała do innych sportowców, by również adoptowali zwierzaki i zabrali je ze sobą do domów. Dla Kanadyjki to już drugi uratowany pies w Korei Południowej.

W zeszłym roku łyżwiarka adoptowała psa i zabrała go ze sobą do Montrealu. Teraz znów weźmie ze sobą czworonoga, który będzie pamiątką z Pjongczangu. Nie będzie mieszkał razem z nią, gdyż dom Duhamel jest zbyt mały, by żył tam kolejny pies, ale ma mu znaleźć nowy dom w Kanadzie.

Kanadyjka liczy na to, że inny sportowcy pójdą w jej ślady. Namawiają do tego także prozwierzęce organizacje z Korei Południowej, które ułatwiają formalności przy adopcji i szczepią psy, a także zapewniają skrzynie do transportu.

ZOBACZ WIDEO Mocne słowa Adama Małysza o konkursie w Pjongczang. "Ma pełne prawo, żeby tak powiedzieć"

Komentarze (2)
avatar
Mariusz Kwiatek
13.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
tak jak skini co uratowali babci życie bo przestali ją kopać... 
avatar
yes
13.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
"Postanowiła go adoptować, co sprawiło, że ocaliła mu życie" - to znaczy, że psa kupiła albo "podprowadziła". Dobrze, że u nas można zjeść kurczaka...