Pjongczang 2018. Fantastyczny pojedynek w biathlonie. Martin Fourcade uratował złoto

PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: Martin Fourcade
PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: Martin Fourcade

Francuz Martin Fourcade o centymetry wyprzedził Niemca Simona Schemppa w biathlonowym biegu masowym i zdobył drugie złoto w Pjongczangu. O zwycięstwie zdecydował fotofinisz.

Francuska gwiazda biathlonu sama skomplikowała sobie sytuację. Na ostatnim strzelaniu pozostał mu jeden krążek do strącenia, ale podobnie jak w biegu indywidualnym pomylił się w decydującym momencie i musiał stoczyć pasjonujący bój o złoto z Niemcem Simonem Schemppem.

Obaj biathloniści popełnili po błędzie na ostatnim strzelaniu i wybiegli razem na trasę. Niemiec cały czas trzymał się za plecami Fourcade'a, liczył na swój piorunujący finisz. Francuz przyspieszył na ostatniej prostej, Schempp ruszył w pogoń, zrównał się z faworytem na końcowych metrach i razem wpadli na metę. Sprytniejszy był reprezentant Trójkolorowych. Minimalnie wcześniej wystawił nartę i okazał się lepszy o centymetry, choć początkowo był przekonany, że przegrał złoto. Sędziowie podjęli decyzję po analizie zapisu fotofiniszu.

Dla Fourcade'a to drugie mistrzostwo olimpijskie w Pjongczangu. Wcześniej triumfował w biegu na dochodzenie.

Trzecia lokata dla obrońcy złota z Soczi, Emila Hegle Svendsena. Norweg zawodził w Korei, ale wzniósł się na wyżyny w ostatnim starcie indywidualnym i odparł atak dwójki Niemców, Erika Lessera i Benedikta Dolla. Znów klęskę na igrzyskach poniósł Johannes Boe. Kolejny z gwiazdorów pomylił się trzy razy na pierwszym strzelaniu i przybiegł dopiero na 16. miejscu. Z Pjongczangu wróci co najmniej ze złotem w biegu indywidualnym, a czekają go jeszcze sztafety.

Grzegorz Guzik i Andrzej Nędza-Kubiniec nie zakwalifikowali się do biegu ze startu wspólnego.

Bieg ze startu wspólnego mężczyzn:

MiejsceZawodnikKrajCzas / strata
1. Martin Fourcade Francja 35:47.3
2. Simon Schempp Niemcy +0.0
3. Emil Hegle Svendsen Norwegia +11.2
4. Erik Lesser Niemcy +11.6
5. Benedikt Doll Niemcy +18.8
6. Julian Eberhard Austria +30.7

ZOBACZ WIDEO Największa sensacja Zimowych Igrzysk Olimpijskich? "Takie przypadki są potwornie rzadkie"

Komentarze (0)