Pjongczang 2018. Medalowy poniedziałek Polaków? Sprawdź plan startów

Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Kamil Stoch w objęciach kolegów z reprezentacji Polski
Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Kamil Stoch w objęciach kolegów z reprezentacji Polski

Poniedziałek może być bardzo dobrym dniem dla Polaków na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Głównym wydarzeniem dla kibiców będzie drużynowy konkurs skoków narciarskich, ale Biało-Czerwoni wystartują też w innych dyscyplinach.

Podczas dziesiątego dnia igrzysk olimpijskich w Pjongczangu oczy kibiców będą skierowane przede wszystkim na rywalizację drużynową w skokach narciarskich. Trzeba sobie powiedzieć otwarcie - Polacy są faworytami do medalu, a jego brak z pewnością będzie postrzegany jako rozczarowanie.

Warto przypomnieć, że odkąd Stefan Horngacher objął stanowisko trenera (przed sezonem 2016/17), Biało-Czerwoni tylko raz nie stanęli na podium w konkursie drużynowym. Stało się to tylko dlatego, że w jednej z serii Piotr Żyła został zdyskwalifikowany za nieprawidłowy kombinezon.

Polacy wystąpią w składzie: Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch. W sobotę podliczyliśmy noty tej czwórki po zawodach indywidualnych i drużynowo zajęła ona trzecie miejsce. Bezsprzecznie najsilniejsi są w tej chwili Norwegowie, świetnie radzą sobie również Niemcy. Wygląda na to, że kwestia mistrzostwa olimpijskiego rozstrzygnie się między nimi. Początek zmagań o 13:30, wcześniej zaplanowana jest seria próbna.

W poniedziałek biało-czerwonych akcentów będzie jednak więcej. Już o 02:00 rozpocznie się program krótki par tanecznych w łyżwiarstwie figurowym. Na tafli zobaczymy Natalię Kaliszek wraz z Maksymem Spodyrievem. W łyżwiarstwie szybkim zostaną rozdane medale w rywalizacji mężczyzn na dystansie 500 metrów. W stawce trzech Polaków: Artur Waś, Piotr Michalski i Artur Nogal. O tym pierwszym mówi się, że może być czarnym koniem zawodów.

ZOBACZ WIDEO Ząb szykuje huczne powitanie Kamila Stocha. "Jesteśmy mu to winni"

W biegu drużynowym do walki staną Polki (Natalia Czerwonka, Luiza Złotkowska i Katarzyna Bachleda-Curuś). Przed czterema laty wywalczyły one srebrny medal, ale o powtórkę z Soczi będzie bardzo trudno. W ćwierćfinale zmierzą się z Amerykankami. Start rywalizacji o 12:00.

Bobsleistów czeka trzeci i czwarty przejazd w zmaganiach dwójek. Po pierwszych dwóch Mateusz Luty i Krzysztof Tylkowski zajmują 22. miejsce.

Poniedziałek (19 lutego):

01:05 - Curling – turniej kobiet
01:30 - Snowboard - Big Air kobiet (kwalifikacje)
02:00 - Narciarstwo dowolne - halfpipe kobiet (kwalifikacje)
02:00 - Łyżwiarstwo figurowe - program krótki par tanecznych (Natalia Kaliszek, Maksym Spodyriew)
06:05 - Curling – turniej mężczyzn
12:00 - Łyżwiarstwo szybkie - wyścig drużynowy kobiet (kwalifikacje - Katarzyna Bachleda-Curuś, Natalia Czerwonka, Luiza Złotkowska)
12:53 - Łyżwiarstwo szybkie - 500 metrów mężczyzn (Artur Waś, Piotr Michalski, Artur Nogal)
12:05 - Curling – turniej kobiet
12:15 - Bobsleje - dwójki mężczyzn - 3. i 4. przejazd (Mateusz Luty, Krzysztof Tylkowski)
13:30 - Skoki narciarskie - konkurs drużynowy na skoczni dużej (reprezentacja Polski)

Komentarze (4)
avatar
Mossad
19.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To z 2-3 medale powinny jutro byc. 
avatar
yes
18.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"gradu" medali nie będzie...
Gdyby 4 dostali członkowie drużyny skoczków, to i tak byłby jeden :) 
avatar
Andreas Hendzel
18.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja bez dyskusji chcę widzieć w najgorszej sytuacji srebro i wiem że nasze orły zdobędą . Oby tylko Kot nie nawalił.