Biathloniści, kombinatorzy, a może łyżwiarze? We wtorek nie będzie łatwo o sukces

Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriev
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriev

Po medalowym poniedziałku czas na znacznie spokojniejszy wtorek. W kolejnym dniu igrzysk raczej nie mamy co liczyć na szczególnie wartościowe rezultaty naszych reprezentantów.

Jako pierwsi z Polaków we wtorek zaprezentują się Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriev. Nasza para taneczna w łyżwiarstwie figurowym ma już za sobą program krótki, a teraz czeka ją program dowolny. Ci, którzy chcą zobaczyć polski występ na żywo, muszą przygotować się na nocną pobudkę, gdyż zawody rozpoczną się o 3:00 naszego czasu.

O znacznie dogodniejszych porach walczyć będą kombinatorzy norwescy. Adam Cieślar, Szczepan Kupczak, Wojciech Marusarz i Paweł Słowiok startowali już na normalnej skoczni, natomiast we wtorek zaprezentują się na dużym obiekcie. Największe szanse na niezły rezultat, którym byłaby czołowa dwudziestka, powinien mieć Słowiok, ale warunkiem udanego występu będzie dobry skok.

Gdy kombinatorzy zakończą serię skoków i będą mieli godzinę przerwy przed biegiem, rozpocznie się sztafeta mieszana w biathlonie. Wiadomo, że nasz zespół wystąpi z numerem 14., ale na oficjalnej stronie igrzysk nie ma jeszcze podanych składów poszczególnych sztafet, w tym polskiej.

Coś dla siebie we wtorkowym programie znajdą także fani short-tracku. O 11:00 rozpoczną się kwalifikacje na dystansie 1000 metrów kobiet, w których weźmie udział Magdalena Warakomska. Na dwukrotnie krótszym dystansie w eliminacjach wystąpi Bartosz Konopko.

W pozostałych konkurencjach zabraknie Polaków. W nocy naszego czasu odbędzie się finał snowboardowego halfpipe kobiet. Ponadto warto zwrócić uwagę m.in. na turnieje curlingowe i hokejowe, a także na początek rywalizacji bobslejowych dwójek kobiet.

Wtorek (20 lutego):

Finały:
2:00 - łyżwiarstwo figurowe, pary taneczne - program dowolny (Kaliszek, Spodyriev)
2:30 - snowboard, halfpipe K
11:00 - kombinacja norweska - skoki (Cieślar, Kupczak, Marusarz, Słowiok)
13:00 - short track, sztafeta 3000 m K
12:15 - biathlon, sztafeta mieszana (z udziałem Polaków)
13:45 - kombinacja norweska - bieg (Cieślar, Kupczak, Marusarz, Słowiok)

Rozgrywki grupowe, kwalifikacje, treningi:
1:05 - curling, faza grupowa M
4:00 - snowboard, halfpipe M
4:10 - hokej K: Szwecja - Korea
4:10 - hokej M: USA - Słowacja
6:05 - curling, faza grupowa K
8:40 - hokej K: Szwajcaria - Japonia
8:40 - hokej M: Słowenia - Norwegia
11:00 - short track, 500 m M (Konopko)
11:00 - short track, 1000 m K (Warakomska)
12:00 - curling, faza grupowa M
12:50 - bobsleje K, 1. i 2. ślizg
13:10 - hokej M: Szwajcaria - Niemcy
13:10 - hokej M: Finlandia - Korea Południowa

ZOBACZ WIDEO Jest historyczny medal w drużynie dla Polski! Zobacz reakcję kibiców z Wisły

Komentarze (7)
avatar
Jacek Ozimski
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kompromitacji ciąg dalszy 
Tomasz Champlewski
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli chodzi o kombinatorów to Polacy powinni zająć całe podium 
avatar
mma
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
sukcesem będzie,jak nasi reprezentanci wezmą udział i ukończą konkurencję tzn.stawią się na starcie,nie wywrócą się,nie zawiedzie sprzęt itp.itd 
avatar
veliciraptor
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A w tytule nie może być żeby się znaleźli w pierwszej pięćdziesiątce? Tak już nas przyzwyczaili... że nie rozumiemy co to pierwsza dwudziestka? 
avatar
Roberto2710
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
dlaczego tak nisko cenicie Polaków ja osobiście liczę na kombinatorów juz my Polacy jesteśmy w tym najlepsi nikt nas nie doścignie :)