Marit Bjoergen zapisała się w historii. Nikt nie zdobył tyle medali, co ona

Newspix / ZUMA / Na zdjęciu: Marit Bjoergen
Newspix / ZUMA / Na zdjęciu: Marit Bjoergen

Marit Bjoergen jest najlepszą multimedalistką w historii zimowych igrzysk olimpijskich. W środę wyprzedziła swojego rodaka Ole Einara Bjoerndalena.

Za nami finały sztafet sprinterskich w biegach narciarskich. W rywalizacji kobiet najlepsze były Amerykanki, a za nimi uplasował się Szwedki oraz Norweżki. W ostatniej z tych drużyn biegła Marit Bjoergen. 37-latka, choć zdobyła tylko brąz, to i tak ma powody do dumy, bo właśnie zapisała się w historii zimowych igrzysk olimpijskich niespotykanym dotąd wyczynem.

Norweska biegaczka została nową liderką multimedalistów ZIO. Odwieczna rywalka Justyny Kowalczyk w swoim dorobku ma aż czternaście medali. W środę wyprzedziła legendarnego biathlonistę Ole Einara Bjoerndalena.

Klasyfikacja multimedalistów zimowych igrzysk olimpijskich.

Imię i nazwiskoKrajDyscyplinaMedale (złoto-brąz-srebro)
1. Marit Bjoergen Norwegia biegi narciarskie 14 (7-4-3)
2. Ole Einar Bjoerndalen Norwegia biathlon 13 (8-4-1)
3. Bjoern Dahlie Norwegia biegi narciarskie 12 (8-4-0)
4. Ireen Wuest Holandia łyżwiarstwo szybkie 10 (5-4-1)
Raisa Smietanina ZSRR biegi narciarskie 10 (4-5-1)
Stefania Belmondo Włochy biegi narciarskie 10 (2-2-6)
7. Ljubow Jegorowa Rosja biegi narciarskie 9 (6-3-0)
Claudia Pechstein Niemcy łyżwiarstwo szybkie 9 (5-2-2)
Sixten Jernberg Szwecja biegi narciarskie 9 (4-3-2)
Uschi Disl Niemcy biathlon 9 (2-4-3)

Bjoergen w igrzyskach debiutowała w 2002 roku. W Salt Lake City zdobyła tylko srebrny krążek w sztafecie. To jednak był zwiastun pasma sukcesów. Dziś może pochwalić się łącznie siedmioma złotymi, czterema srebrnymi i trzema brązowymi medalami.

W Korei Południowej 37-latka jest już daleka od najlepszej formy, ale i tak nie ma prawa narzekać. W Pjongczangu zaczęła od srebra w biegu łączonym na 15 km, potem zgarnęła brąz na 10 km stylem klasycznym, wywalczyła złoto w biegu sztafetowym 4x5 km, a teraz dołożyła brąz w sprincie drużynowym.

Przed "Cyborgiem" jeszcze jedna szansa na powiększenie kolekcji. W niedzielę 25 lutego wystartuje w biegu masowym stylem klasycznym na 30 km. Cztery lata temu w Soczi zdobyła złoto w tej konkurencji.

Norweżce jednak daleko do multimedalistów z letnich igrzysk olimpijskich. Najwięcej sukcesów święcił pływak Michael Phelps, który wywalczył 28 medali. Druga Larysa Łatynina (gimnastyczka sportowa z ZSRR) ma ich osiemnaście.

ZOBACZ WIDEO: Michał Bugno z Pjongczangu: Zagraniczni skoczkowie zachwycają się Stochem. "To dla nich niewiarygodne"

Komentarze (19)
avatar
Zbigniew Stawski
23.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale trzeba przyznać Marit,że w tym wieku po ciąży i z przewlekłą astmą dała poweru. 
avatar
Zbigniew Stawski
23.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak wyszło szydło z worka.Bez nakładów na sport nie będzie wyników.Tylko te państwa gdzie te nakłady są odpowiednie coś "ugrały" na igrzyskach.Dziwi mnie określenie olimpijczycy z Rosji.Przecie Czytaj całość
avatar
samik
22.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To medale z Symbicortu tez się liczą? 
boro69
22.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cała norweska drużyna biegów narciarskich to astmatycy walczący z chorobą. Tylko Therese Johaug wzięła kilka wdechów za dużo niż zaaplikował jej lekarz. 
boro69
22.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odebrać renty wszystkim astmatykom. Jak widać da się z astmą nie tylko żyć i pracować, ale też uprawiać sport na najwyższym poziomie. He, he, he...