Wybór trenera Tobiasa Torgersena może nieco dziwić, bowiem we wtorek w sztafecie mieszanej dobrze wypadła debiutująca Kamila Żuk. 20-latka nie dostanie jednak kolejnej szansy.
Skład Polek na czwartkowy wyścig jest bardzo doświadczony i dla części biathlonistek będzie też pożegnaniem z igrzyskami olimpijskimi. Gwizdoń ma obecnie 38 lat, a Guzik - 34. Mniej zaawansowana wiekowo jest Nowakowska (31 lat), lecz ona już oficjalnie zapowiedziała koniec kariery.
Biathlonowa sztafeta kobiet rozpocznie się w czwartek o godz. 12.15. W sztafecie mieszanej Biało-Czerwoni (w składzie Magdalena Gwizdoń, Kamila Żuk, Andrzej Nędza-Kubiniec i Grzegorz Guzik) zajęli 16. pozycję.
Do tej pory Polkom w sztafecie na igrzyskach tylko dwukrotnie udawało się zajmować miejsce w pierwszej dziesiątce. Jak będzie jutro? Wiemy już, że trener Torgersen postawił na czwórkę z Magdaleną Gwizdoń, Krystyną Guzik, Moniką Hojnisz i Weroniką Nowakowską. pic.twitter.com/JJzPIgk4Tl
— PZBiath (@PZBiath) 21 lutego 2018
ZOBACZ WIDEO: Małgorzata Kot: Maciek przyjechał do Pjongczangu jako ten piąty. Podziwiam go, że to wytrzymał i się nie spalił
2. Kamila Żuk to przyszłośc - team : psycholog , serwisman .