Oni mają największe szanse, by być multimedalistami w Pjongczangu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jeden medal to dla nich niemal porażka. Przyjechali do Pjongczangu, aby walczyć o kilka krążków, a w swoich konkurencjach są faworytami. Dominacja - to jedyne słowo, które określa Fourcade'a, Boe, Klaebo, Shiffrin, Hirschera czy...Stocha.

1
/ 6

Martin Fourcade (Francja) - Biathlon 

Zdecydowanie największa światowa gwiazda biathlonu i dominator Pucharu Świata od kilku dobrych sezonów. Poczuł już smak złotego medalu na igrzyskach olimpijskich cztery lata temu, kiedy w Soczi triumfował w biegu pościgowym oraz w biegu indywidualnym. Aż 69 razy zwyciężał w zawodach Pucharu Świata. Jeśli w dalszym ciągu będzie miał tak wysoką formę, to wkrótce w tej statystyce wyprzedzi Ole Einara Bjoerndalena. W Korei Południowej teoretycznie może stanąć na podium aż sześciokrotnie. Fourcade'a przed zdobyciem kilku złotych medali w Pjongczangu może powstrzymać tylko jedna osoba, którą ujawniamy na kolejnej stronie.

2
/ 6

Johannes Boe (Norwegia) - Biathlon 

Tą osobą jest Johannes Boe, który imponuje w tej zimie wysoką formą. Co ciekawe, 24-letni Norweg triumfował w tym sezonie 8 razy, zaś Fourcade może się pochwalić 6 triumfami. Wnioski są proste, ktoś wreszcie może stanąć na przeszkodzie Francuza. Podobnie jak swój największy rywal, Boe może zdobyć sześć medali w Pjongczangu - cztery w startach indywidualnych i dwa w sztafetach.

3
/ 6

Happy med dagens løpNå er det klart for juleferie

Post udostępniony przez Johannes Høsflot Klæbo (@johanneshk)

Mimo zaledwie 21 lat Klaebo dominuje w tym roku na trasach biegowych. Norweg jest zdecydowanym liderem Pucharu Świata i również w Pjongczangu uchodzi za wielkiego faworyta do zdobycia kilku medali. Młody zawodnik największe szanse na złoto będzie mieć w sprincie indywidualnym, drużynowym oraz w sztafecie. Ponadto, Klaebo powalczy o podium w biegu łączonym i w starcie na 15 km techniką dowolną.

4
/ 6

Prawdziwa dominatorka w konkurencjach technicznych. Amerykanka jest główną faworytką do zdobycia złotych medali w slalomie, slalomie gigancie i superkombinacji. 41-krotna triumfatorka zawodów Pucharu Świata ma już na koncie złoty medal z Soczi, który zdobyła w slalomie. 22-latka pokazała jednak już w tym sezonie, że potrafi walczyć z najlepszymi zawodniczkami w zjeździe. O ile nie wycofa się ze startu w tej dyscyplinie, trzeba będzie brać ją pod uwagę w kontekście walki o medale.

5
/ 6

W podobnej sytuacji, co Shiffrin jest Marcel Hirscher. Austriak od lat dominuje w konkurencjach technicznych i również jest brany jako główny faworyt do zdobycia złotego medalu w slalomie, slalomie gigancie i superkombinacji. 28-latek nie startuje w dyscyplinach szybkościowych, ale za to będzie miał ogromną szansę stanąć na podium w konkurencji drużynowej.

6
/ 6

Hello Willingen #kamilstoch #kamiland #skijmping #willingen

Post udostępniony przez Kamil Stoch (@kamilstochofficial)

W zestawieniu nie mogło zabraknąć naszego dwukrotnego złotego medalisty w Soczi. Polak po raz kolejny raz jest brany pod uwagę w kontekście walki o pierwsze miejsce podczas konkursów na skoczni normalnej i dużej. 30-latek będzie miał też szansę sięgnąć po jeszcze jeden medal - w rywalizacji drużynowej. Pierwszy występ polskiego mistrza już w sobotę.

ZOBACZ WIDEO Liczymy medalowe szanse Polaków w Pjongczangu. "Skoczkowie mogą wywalczyć nawet cztery krążki"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)