- Nie jest powiedziane, że tylko Kamil Stoch ma walczyć o medale. Dawid Kubacki jest regularny, Stefan Hula spisuje się znakomicie i jest w gronie kandydatów do sprawienia w Pjongczang niespodzianki - mówi Kacper Merk, dziennikarz Eurosportu. - W kontekście konkursu drużynowego Stefan Horngacher ma problem bogactwa. Stoch jest nie do ruszenia, z czwórki nie wypadł jeszcze Kubacki, ale już pozostała trójka się zmieniała - dodaje Krzysztof Rawa z "Rzeczpospolitej".