- Nie jesteśmy potęgą w łyżwiarstwie szybkim, potęgą to jest Holandia. Najbardziej żałuję, że nie udało się wykorzystać boomu po Soczi, kiedy zdobyliśmy w panczenach trzy medale. Pierwszy kryty tor łyżwiarski powstał dopiero jesienią ubiegłego roku - mówi dziennikarz WP SportoweFakty Tomasz Skrzypczyński. - Jeśli chodzi o Zbigniewa Bródkę, Jana Szymańskiego i Konrada Niedźwiedzkiego, to nie należy ich krytykować. Ich występ na 1500 metrów to nie jest klęska, to taki wynik, jakiego należało się spodziewać - dodaje jego redakcyjny kolega Kamil Kołsut.