Śmierć Justyny Burskiej poruszyła całą Polskę. Reprezentantka Polski w pływaniu dystansowym zginęła w tragicznych okolicznościach. 23-latka jechała motocyklem, gdy kierowca toyoty nie ustąpił pierwszeństwa i po chwili doszło do wypadku.
Lekarzom nie udało się uratować młodej sportsmenki. Sprawca wypadku z kolei musi teraz liczyć się z bardzo poważnymi konsekwencjami.
- Mężczyzna usłyszy zarzuty. Nie został zatrzymany. Już przeprowadzono czynności z jego udziałem. W prokuraturze prawdopodobnie usłyszy zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, natomiast to przedstawiać będzie już sam prokurator - powiedziała w "Fakcie" kom. Anna Balińska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Znane są już szczegóły pogrzebu Justyny Burskiej. Pływaczka zostanie pochowana na cmentarzu Narodzenia NMP w Konstantynowie Łódzki. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w piątek 23 sierpnia o godzinie 13:00.
Bardzo trudne chwile przeżywają bliscy 23-latki. Rodzina wystosowała poruszający apel do osób, które zamierzają przyjść na pogrzeb.
"Rodzina zmarłej tragicznie Justyny Burskiej prosi by zamiast kwiatów i zniczy, przekazać wsparcie dla Fundacja Sportowcy Dzieciom poprzez dobrowolną wpłatę na ich konto. Będzie to piękny sposób na uczczenie jej pamięci i kontynuację tego co było jej bliskie" - czytamy na Facebooku Łódzkiego Okręgowego Związku Pływackiego.
Poniżej zamieszczamy dane do przelewu.
FUNDACJA SPORTOWCY DZIECIOM
90-365 Łódź, ul. Tymienieckiego 16g/u3
Konto bankowe w PKO BP: 48 1020 3352 0000 1902 0196 6134
W tytule: Ku pamięci Justyny
Justyna Burska była utytułowaną pływaczką. Na koncie miała wiele medali mistrzostw Polski, a nawet miała w dorobku rekord Polski. Nasz kraj reprezentowała m.in. w mistrzostwach świata na dystansie 5 i 10 kilometrów. Była zawodniczką UKS Piątka Konstantynów Łódzki i AZS UWM Olsztyn.
Tragedia na drodze. Nie żyje znana polska pływaczka >>
Justyna Burska nie żyje. Policja potwierdza, co zrobił kierowca toyoty >>