Polacy płyną do Rio. "Mamy zawodników o olimpijskim potencjale"
Reprezentanci Polski w pływaniu rozpoczynają kolejny etap przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. - Nasze ostatnie wyniki rokują naprawdę dobrze - mówi prezes PZP, Andrzej Kowalski.
Kibicom dużo radości dali także seniorzy. - Na mistrzostwach Europy w Berlinie spisaliśmy się zgodnie z oczekiwaniami. Wyniki, które osiągnęliśmy świadczą o tym, że polskie pływanie stoi na bardzo wysokim poziomie. To dobrze rokuje przed Igrzyskami w Rio - dodaje prezes Polskiego Związku Pływackiego.
Zadowolenia nie kryje także kierownik wydziału szkolenia, Jan Wiederek. - Cieszymy się, że mamy te trzy filary, na których stoi polskie pływanie. Konrad Czerniak, Paweł Korzeniowski i Radosław Kawęcki mają olimpijski potencjał - mówi. W beczce miodu jest też jednak kilka łyżek dziegciu. - Boli mnie to, że nie narodziła się nam druga Otylia. W kobiecym pływaniu nie widać perspektyw, ono leży na dnie.
Jak będą wyglądały przygotowania polskiej kadry do imprezy docelowej? - Młodych zawodników będziemy prowadzić poprzez zorganizowane centralne szkolenie. Seniorzy z kolei będą trenować indywidualnie. Po drodze planujemy oczywiście udział w wielkich imprezach, które pomogą sprawdzić nam stan przygotowań - zapowiada Kowalski.
Polskiemu Związkowi Pływackiemu ma w tym pomóc nowy partner, firma Malmsten. - Cały czas szukamy wsparcia, aby szkolenie było zasilane dodatkowymi środkami, które pozwolą rozszerzyć nasze działania. Malmsten produkuje najlepsze urządzenia w tym sporcie i ma naszą rekomendację - kończy prezes.