Dziwne zachowanie Antoniego Macierewicza w Sejmie. Ekspert wyjaśnia

Antoni Macierewicz, zapalony pływak, kilka dni temu został wyśmiany za swoje podskoki w Sejmie. "Odleciał w kosmos" - komentowali internauci. - W ten sposób rozciąga się skurcz łydki - tłumaczy nam Piotr Pietrasik z Polskiego Związku Pływackiego.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
 Antoni Macierewicz podczas Grand Prix Polski w skokach do wody w Łodzi Agencja Gazeta / Tomasz Stańczak / Antoni Macierewicz podczas Grand Prix Polski w skokach do wody w Łodzi

Film, który umieścił na swoim Twitterze poseł Cezary Tomczyk był szeroko komentowany w internecie, ale także w Sejmie. Rzecznik PO Jan Grabiec ocenił, że są to "ostatnie podrygi przed rekonstrukcją", a Jakub Stefaniak powiedział, że Antoni Macierewicz "szykuje się do startu na orbitę".



Suchej nitki na ministrze obrony narodowej nie zostawili internauci, ale wygląda na to, że Macierewicz po prostu rozciągał łydki po intensywnym treningu. Minister słynie bowiem z tego, że niemal codziennie pływa w nocy w basenie w kompleksie należącym do żandarmerii przy ulicy Ostroroga w Warszawie.

- Po mocnym treningu może oczywiście dochodzić do skurczów łydki. To jest dosyć normalne. Trzeba je wówczas po prostu rozciągnąć - mówi WP SportoweFakty Piotr Pietrasik z Polskiego Związku Pływackiego.

- Jeśli chodzi o rozgrzewkę przed wejściem do basenu, to trwa ona zwykle około 10 minut i jest ogólnorozwojowa, czyli rozgrzanie kończyn dolnych, górnych, tułowia. Jednak większość pływaków nawet nie rozgrzewa się i po prostu od razu wchodzi do basenu. Natomiast same urazy łydki czy ścięgna Achillesa praktycznie nie występują u pływaków. Są bardzo, bardzo rzadkie, a nawet jeśli występują, to nie z powodu pływania. Trzeba dodać, że każdy indywidualnie się rozgrzewa, dopasowuje rozgrzewkę do swoich potrzeb - dodaje Pietrasik, który pracuje w wydziale szkolenia.

Macierewicz jest w bardzo dobrej formie fizycznej i zawdzięcza to właśnie pływaniu. Regularnie pojawia się na basenie. Nie raz zdarzyło się, że wybijała godzina pierwsza w nocy, gdy Macierewicz pojawiał się w kompleksie żandarmerii wojskowej.

ZOBACZ WIDEO Piękna wkrętka Mateusza Jachlewskiego - skrót meczu KS Azoty Puławy - PGE VIVE Kielce

Kilka miesięcy temu "Polityka" napisała, że szef resortu zaraz po objęciu funkcji bardzo interesował się basenem i specjalnie dla niego obiekt otwierano w środku nocy. Gdy na basenie pojawia się Macierewicz wita go cała delegacja. Na dodatek obiekt wzbogacił się też o trampolinę do skoków do wody.

Jak podawała telewizja TVN24, w młodości Macierewicz uprawiał nawet z sukcesami skoki do wody. Treningi rozpoczął już w latach 60. i jako junior był jednym z najlepszych zawodników.

Pod koniec listopada Macierewicz był gościem w Łodzi podczas Grand Prix w skokach do wody. - Kochani, wybraliście najwspanialszy sport, jaki istnieje, który uczy odwagi, determinacji i szybkości w podejmowaniu decyzji. Cieszę się, że macie tak niezwykły obiekt, na którym możecie realizować treningi. Takich cudów dawniej nie było - powiedział na otwarcie zawodów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×