Mistrz świata zdyskwalifikowany za doping na cztery lata. "Czuję się jak Ronaldo"

Filippo Magnini został zdyskwalifikowany za doping na cztery lata. To włoski pływak, który jest dwukrotnym mistrzem świata na 100 metrów stylem dowolnym. Prokurator domagał się dwukrotnie wyższej kary.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Filippo Magnini Getty Images / Paolo Bruno / Na zdjęciu: Filippo Magnini

Włoski Trybunał Antydopingowy nałożył karę na Filippo Magniniego oraz Michele Santucciego, obaj zostali zdyskwalifikowani na cztery lata. Uznano ich za winnych stosowania lub próby stosowania niedozwolonych środków.

- Śmieszny wyrok, napisany przed rozprawą. Czuję się jak Ronaldo - powiedział Magnini cytowany przez gazzetta.it. Pływak wykonywał różne testy, a te nigdy nie dały pozytywnego wyniku, brał nawet udział w akcji "I am doping free".

Podczas procesu Magnini starał się udowodnić swoją niewinność, bowiem ostatecznie został ukarany za podejrzenie dopingu, a nie za przyłapanie na zażywaniu niedozwolonych środków. - Wiem, że wyrok został już napisany zanim zabrałem głos w tej sprawie. Dlaczego? Nie wiem - mówił zdyskwalifikowany pływak.

- Ponownie mogę się porównywać do Ronaldo, który jest oskarżony o gwałt. Lubię go, jest wzorem dla mnie zarówno w sporcie, jak i w życiu. Mam wspaniałą rodzinę i dziewczynę, którą kocham, która mnie wspiera. Jestem zdrowy i zawsze staram się być uczynny. Jedyne, co mnie śmieszy i denerwuje to fakt, że prokurator mówi, że my "postanowiliśmy coś zrobić", czyli sięgnąć po doping, nawet jeśli tak nie było - tłumaczył.

ZOBACZ WIDEO Serie A: AC Milan zabójczy w końcówce! Gol na wagę zwycięstwa w 90+7. minucie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Co więcej, Magniniego oskarża się, że to on miał wpłynąć na Santucciego do zażycia dopingu. - Każdy, kto ma odrobinę mózgu, rozumie, że nie mogłem przekonać 30-letniego mężczyzny do zrobienia takiego czegoś - dodał pływak.

Magnini zapewnił, że w procesie było wiele nieprawidłowości, a on i Santucci mają na to dowody, które zamierzają przedstawić. Pływak zamierza nawet napisać o tym książkę. Obaj zdyskwalifikowani zawodnicy mają prawo do odwołania się od wyroku.

Magnini tytuł mistrzowski wywalczył w 2005 i 2007 roku, natomiast razem z Santuccim występował w sztafecie. Obaj pływacy zdobyli brąz w tej konkurencji podczas mistrzostw świata w 2015 roku.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×