Ivy Buzinhani Brustello podczas zawodów w albańskim Durres uzyskała łącznie wynik 120 kg. Najpierw w rwaniu przy jej nazwisku zapisano 53 kg, a później w podrzucie 67 kg, co pozwoliło jej zdystansować rywalki.
Triumf Kanadyjki na mistrzostwach świata juniorów jest sensacją sporego kalibru. W chwili zwycięstwa miała 12 lat i 264 dni, a przecież w czempionacie mogą startować osoby do 17. roku życia. Choćby srebrna medalistka Turczynka Melek Yagmur Sahin jest starsza od Brustello o cztery lata.
Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów (IWF) poinformowała, że mieliśmy do czynienia z historycznym wydarzeniem, ponieważ Ivy Buzinhani Brustello jest pierwszą zawodniczką poniżej 13. roku życia, która wywalczyła złoto w światowym czempionacie kadetek.
Co istotne, Brustello na początku swojej sportowej drogi trenowała gimnastykę. Nie była przekonana jednak do tej dyscypliny i wybrała podnoszenie ciężarów. Kanadyjka nie zdążyła jeszcze nabrać większego doświadczenia, ale od samego początku pokazywała hart ducha.
W ubiegłym roku, w ciągu zaledwie dziewięciu miesięcy, zwiększyła swój rekord życiowy z 86 kg do 112 kg. Na mistrzostwach świata dołożyła do tego kolejne 8 kg. Nazwisko Kanadyjki trzeba zapamiętać.
Czytaj także:
Tutaj nie chcą widzieć Rosjan i Białorusinów. Wykreślili ich z listy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za trening Polaków! "Dziewczyny się za mną uganiają"