Rusłan Albegow rywalizuje w kategorii +105 kg. Na swoim koncie ma złote medale mistrzostw świata z lat 2013-2014. W 2012 roku stanął na najniższym stopniu podium igrzysk olimpijskich w Londynie. Teraz jego kariera jest na zakręcie, gdyż grozi mu dyskwalifikacja za doping. Póki co jest to tylko tymczasowe zawieszenie do momentu zbadania próbek. W razie wykrycia zakazanych środków Albegowowi grozi kilkuletnia dyskwalifikacja.
Zawieszenie Albegowa związane jest z obecnością jego nazwiska w raporcie McLarena. Federacja bada czy Rosjanin nie stosował zakazanych środków, zwłaszcza że jest jedynym reprezentantem tego kraju, który po londyńskich igrzyskach nie został złapany na dopingu.
Rosjanie są od miesięcy na cenzurowanym w międzynarodowej federacji podnoszenia ciężarów. We wrześniu IWF zawiesiła ich na dwanaście miesięcy, przez co nie mogą wystartować w mistrzostwach świata.
Władze dyscypliny dbają o czystość w tym sporcie. IWF jednogłośnie uznało, że jeśli zawodnicy z danej federacji trzykrotnie złamią przepisy antydopingowe, to cała reprezentacja zostaje zdyskwalifikowana na rok. Oprócz Rosjan zawieszeni są zawodnicy z Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Chin, Mołdawii, Kazachstanu, Turcji i Ukrainy.
ZOBACZ WIDEO: Kto za Roberta Lewandowskiego? Kosecki i Saganowski przedstawili swoje pomysły