Podnoszenie ciężarów. Skandal. Korzystano z "sobowtórów" i podmieniano próbki!

Trzyletnie śledztwo Międzynarodowej Federacji Podnoszenia Ciężarów (IWF) przyniosło efekt. Ujawniono przypadki podmieniania próbek moczu. Sportowcy wykorzystywali "sobowtórów", by udowadniać, że są "czyści".

Mateusz Domański
Mateusz Domański
podnoszenie ciężarów WP SportoweFakty / Na zdjęciu: podnoszenie ciężarów
Jak podaje serwis insidethegames.biz, w proceder zamieszanych jest osiemnastu sztangistów z sześciu krajów. Podejrzewa się ich o dostarczanie podmienianych próbek moczu.

"Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) znalazła dowody na wykorzystanie "sobowtórów", którymi posiłkowali się sportowcy podczas procesu przekazywania próbek. Zapewniali, że to ich mocz" - poinformowała w czwartek WADA.

To bez wątpienia cios dla całej dyscypliny. Do tego oszukańczego procederu odniósł się już prezes WADA Witold Bańka.

- WADA jest zbulwersowana tym, co odkryto w ramach tego śledztwa - powiedział, cytowany przez insidethegames.biz. - WADA nadal będzie robić wszystko, co w jej mocy, aby zapewnić "czystym" sztangistom bezpieczne i zdrowe środowisko do uprawiania tej dyscypliny - zapewnił.

Teraz sprawą sportowców podejrzanych o oszustwo zajmować się będzie Międzynarodowa Agencja Badań (ITA). Póki co do tego wątku nie odniosła się Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów.

Czytaj także:
> Liga Europy. "Dodzwoniłem się do Poznania?". Zobacz memy po meczu Lecha Poznań

> Koronawirus. Radosław Majdan zabrał głos po zakażeniu. Pokazał zdjęcie ze szpitala 

ZOBACZ WIDEO: Branża fitness nie wytrzyma kolejnych obostrzeń. "U nas nawet tłumów nie ma, więc o co chodzi?"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×