Dwumetrowy siłacz z Bristolu zakładał czarną zbroję Vadera w trzech epizodach "Gwiezdnych Wojen" - w "Nowej Nadziei", "Imperium Kontratakuje" i w "Powrocie Jedi". Twórca serii George Lucas w postprodukcji zastępował jego głos głosem Jamesa Earla Jonesa. W scenach walk na miecze świetlne miejsce Prowse'a zajmował kaskader Bob Anderson, ponieważ Brytyjczyk nie najlepiej radził sobie z szermierką i przypadkowo niszczył broń, której używał. Z kolei gdy w "Powrocie Jedi" Vader zdejmuje swój hełm, pod maską nie widzimy twarzy Prowse'a, a Sebastiana Shawa.
Brytyjczykowi kultowa postać zawdzięcza potężną sylwetkę i majestatyczny chód. To więcej niż trzeba, by dla fanów "Gwiezdnych Wojen" Prowse był legendą. Ale nawet wśród wielbicieli rycerzy Jedi i Sokoła Millenium są tacy, którzy nie wiedzą, że zanim Prowse stał się Darthem Vaderem, z sukcesami uprawiał sport. Był ciężarowcem oraz kulturystą.
W latach 60. startował w brytyjskich mistrzostwach w podnoszeniu ciężarów w najcięższej kategorii wagowej. W 1961 roku wywalczył w nich brązowy medal, a w trzech kolejnych latach zdobywał mistrzostwo Wielkiej Brytanii. Reprezentował Anglię w meczach międzypaństwowych, a w roku 1962 wystąpił na Igrzyskach Wspólnoty Brytyjskiej w Perth.
ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki wspomina spotkania z Diego Maradoną. "Geniusz piłkarski"
W tym samym czasie przyszły lord sith pojawiał się w zawodach Mr Universe, w których rywalizował m.in. z Arnoldem Schwarzeneggerem. Ponoć na kulturystycznej scenie późniejsi Darth Vader i Terminator zaprzyjaźnili się.
Na srebrnym ekranie mistrz podnoszenia ciężarów po raz pierwszy pojawił się w 1967 roku. Wystąpił w ponad 70 filmach, głównie w rolach potężnych złoczyńców, mocarzy i potworów.
W swojej ojczyźnie Prowse był znany również jako Green Cross Code Man - superbohater, który przez lata uczył brytyjskie dzieci, jak właściwie zachowywać się na drodze. Wcielał się w niego przez 15 lat, od 1975 do 1990 roku. Właśnie z tej roli był najbardziej dumny. - To najlepsza rzecz, jaką zrobiłem. Zdecydowanie wolę ją od "Gwiezdnych Wojen" - mówił.
W 2000 roku otrzymał za nią, a właściwie za wkład w szerzenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, Order Imperium Brytyjskiego.
David Prowse zmarł w sobotę 28 listopada po krótkiej chorobie. Miał 85 lat.
Czytaj także:
Przyjaźni się z Kloppem, kłócił się z Probierzem - wiemy, kto może przejąć Wisłę Kraków
Michał Pol: FIFA Best to nie konkurs piękności. W tym roku z czystym sumieniem zagłosuję na Lewandowskiego
