Transpłciowa sportsmenka nagrodzona. Została zawodniczką roku

Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu:  Laurel Hubbard
Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Laurel Hubbard

Wybór sportowca roku w Nowej Zelandii jeszcze nigdy nie wzbudzał takich emocji. Zdecydowano, że najlepszą zawodniczką zostanie Laurel Hubbard, która jeszcze niedawno była mężczyzną. O tej decyzji mówi cały świat.

Podczas trwania igrzysk olimpijskich w Tokio cały świat komentował sprawę Laurel Hubbard. Nowozelandka, która startowała w podnoszeniu ciężarów, była pierwszą transpłciową osobą w historii tej imprezy. Jej występ wzbudzał wiele kontrowersji. Doszło nawet do szerokiej akcji protestacyjnej (więcej na ten temat TUTAJ).

Teraz znów jest głośno o tej zawodniczce. Wszystko za sprawą wyborów sportowca roku na Uniwersytecie Otago w Nowej Zelandii. Decyzją kapituły plebiscytu najlepszą zawodniczką została wybrana właśnie Laurel Hubbard.

Reprezentantka Nowej Zelandii nie kryła wzruszenia tą decyzja i na łamach "Otago Daily Times" dziękowała wszystkim za ten wybór.

ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!

"Jestem wdzięczna za całe wsparcie i życzliwość jaką otrzymałam od kadry naukowej oraz studentów Uniwersytetu Otago. Gdyby nie wsparcie otoczenia uniwersyteckiego, rodziny, przyjaciół i kibiców moja przygoda olimpijska nie byłaby możliwa. Ta nagroda należy do każdego, kto wspomógł mnie tej podróży" - mówiła Laurel Hubbard.

Ten wybór wzbudził wiele kontrowersji na całym świecie. Dlatego głos w tej sprawie zabrała przewodnicząca Stowarzyszenia Studentów Uniwersytetu Otago - Michaela Waite-Harvey - która wydała krótkie oświadczenie.

"Nie mogliśmy pomyśleć o nikim bardziej godnym sportsmenki roku niż Laurel Hubbard, która niesamowicie dobrze reprezentowała Otago i Nową Zelandię na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Tokio" - tak wytłumaczono tę decyzję.

Laurel Hubbard nie może zaliczyć udziału w tegorocznych igrzyskach olimpijskich do udanych. Mimo iż była typowana jako jedna z faworytek do medali, to jej przygoda w Tokio zakończyła się bardzo szybko. Nowozelandka została wykluczona z dalszej części zawodów po trzech pierwszych nieudanych próbach w rwaniu (więcej na temat tego występu TUTAJ).

Zobacz także: Wardęga podał przyczynę zakończenia kariery
Zobacz także: Piękność zostawiła kadrę Rosji na rzecz Ukrainy

Źródło artykułu: