Rajd składał się z siedmiu odcinków specjalnych z czego pierwszy został rozegrany w sobotę, a pozostałe w niedzielę. Chcąc podsumować rywalizację w znanym pucharze w dwóch słowach, można stwierdzić – Działo się!
Pierwszy odcinek wygrali liderzy klasyfikacji generalnej – Bartek Grabowski/Adam Binięda, drugi ukończył Bartek Wajzer, jednak otrzymał jednominutową karę, co zepchnęło go na czwartą pozycję. Drugi był więc debiutant Tomek Woszuk z Wojtkiem Jermakowem. Na trzeciej pozycji zameldowali się Wojtek Musiał z Danielem Siatkowskim.
W nocy ulewny deszcz zmienił warunki o 180 stopni i towarzyszył zawodnikom aż do mety. Na mokrych i bardzo śliskich odcinkach swoją dominację zaprezentował Tomek Woszuk, który wygrał cztery z sześciu rozegranych tego dnia odcinków. Grabowski się nie poddawał i na mecie ustąpił miejsca tylko Woszukowi. Na najniższym stopniu podium stanął olsztyński duet Bartek Wajzer / Adam Binięda.
Wojtek Musiał z Danielem Siatkowskim jechali spokojnie co dało im kolejne punkty do klasyfikacji sezonu, w której zajmują drugą pozycję. O sporym pechu może mówić Anna Gańczarek pilotowana przed Damiana Sytego, miała dość groźnie wyglądające dachowanie. Na szczęście załodze nic się nie stało, udało im się „zreanimować” samochód i dotrzeć do strefy serwisowej. W trakcie serwisu zespół Hołowczyc Racing miał tylko 10 minut na przywrócenie auta do pełnej sprawności – i to zadanie zespół zrealizował wzorowo, umożliwiając Ani powrót na trasę rajdu.
Wszyscy startujący zawodnicy w Dacia Duster Motrio Cup zameldowali się na mecie rajdu. W tak ekstremalnych warunkach, każdy z nich może czuć się wygranym, a zespół Hołowczyc Racing udowodnił, że przebudowana przez nich Dacia jest prawie pancerną konstrukcją.
Wyniki końcowe Rajdu Polskie Safari:
[olist]
[/olist]
Klasyfikacja sezonu Dacia Duster Motrio Cup:
[olist]
[/olist]
Następnym rajdem zaliczanym do klasyfikacji pucharu będzie rozgrywany w pierwszy weekend września Baja Poland.