Kłodzko przez wielu uznawane jest za zagłębie rajdowe. W przeszłości te wspaniałe okolice gościły wiele imprez. Dolnośląskie miasto często wykorzystywane jest też do organizacji odcinków testowych. Kręte drogi i asfaltowe nawierzchnie stanowiły idealne miejsce do przygotowań. To właśnie w tym rejonie Mikołaj Marczyk miał testować swoją Skodę Fabię RS Rally2 przed Rajdem Śląska, który w październiku wyłoni rajdowego mistrza Europy.
Powódź 2024. Mikołaj Marczyk organizuje pomoc
Dwukrotny mistrz Polski i reprezentant Orlen Teamu musiał zapomnieć o przygotowaniach do rajdu. Przez Kłodzko w ostatnich dniach przeszła wielka woda, która wdarła się w najcenniejsze ulice miasta. Burmistrz Michał Piszko straty szacuje na co najmniej 21 mln zł.
Marczyk nie pozostał obojętny wokół dramatu, jaki wciąż dzieje się na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku, gdzie zalewane są kolejne miasta. W poniedziałek przerwał swoje przygotowania do Rajdu Śląska, choć zadecyduje on o tym, czy 28-latek zostanie rajdowym wicemistrzem Europy. Łodzianin uznał, że nie może być obojętny na to, co dzieje się na południu kraju.
ZOBACZ WIDEO: "Wysysa z niego wszystko". Bajerski o przyczynie słabszej formy Huckenbecka
Kierowca Orlen Teamu ogłosił zbiórkę na rzecz powodzian. Pracuje przy niej cały zespół Marczyka. W Łodzi niezbędne przedmioty można przekazywać w dwóch lokalizacjach (RaceSpot, Auto-Voll), w Warszawie przy ul. Wielickiej 43 oraz Uniq Fight Club przy VI Poprzecznej 23, w Mysiadle koło Piaseczna w firmie 4Motors przy ul. Topolowej. Do tego zbiórka prowadzona jest w Poznaniu (os. Władysława Jagiełły 20), Golędzinowie (Kolejowa 11b) oraz Warce (kwiaciarnia Rosarium, Polna 34).
- Na Dolnym Śląsku powodzie niosą za sobą katastrofalne skutki. Ze względu na rajdy czuję się w tamtym regionie jak w domu - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty dwukrotny mistrz Polski.
- Nasi bliscy mieszkają w okolicach Kłodzka. Kolega, pilot rajdowy, Michał Majewski ma zdewastowane mieszkanie, które niedawno wyremontował. Rodzice Moniki Bondarowicz, członkini naszego zespołu, nie mają dostępu do prądu od kilku dni i zalaną posesję - dodaje Marczyk.
Mistrz Polski rusza na południe
Zbiórka dla powodzian rozpoczęła się w poniedziałek i potrwa do wtorku do godz. 17.00. Później Marczyk wraz z zespołem ruszy na Dolny Śląsk, aby pomóc poszkodowanym przez wielką wodę. Łodzianin przygotował na swoją wyprawę kilka busów.
Co można przekazać potrzebującym? Na pewno przydadzą się butelki wody, gdyż w wielu zalanych miejscach nie ma dostępu do wody pitnej. Obawy związane z powodzią sprawiają, że w miastach, które dopiero czekają na nadejście fali kulminacyjnej, butelki mineralnej w mgnieniu oka znikają ze sklepowych półek. Chociażby we Wrocławiu kolejki po wodę ustawiały się już w poniedziałek po godz. 6.
- Zbieramy najpotrzebniejsze rzeczy. Oczywiście woda pitna, ale też jedzenie, które nie wymaga przechowywania w lodówce, karma dla zwierząt i powerbanki, które są naładowane. Potrzebne są też pieluchy, latarki czołówki, śpiwory, środki higieniczne, kalosze, łopaty. Wszystko, co może się przydać przy sprzątaniu po wodzie - wyjaśnia jeden z najlepszych polskich rajdowców.
- Wszystko spakujemy i wyruszymy w drogę. Zapraszamy do wsparcia. Ludzie stracili swoje dobytki, pokażmy jaka jest nasza siła i nieśmy pomoc - podsumowuje Marczyk.
Miejsca zbiórek:
Łódź: Racespot, ul. Narutowicza 7/9. Kontakt: 507 253 879
Łódź: Auto-Voll Części BMW, ul. Chocianowicka 4b. Kontakt: 669 323 325
Warszawa: Wielicka 43, Warszawa. Kontakt: 506094418
Piaseczno/Mysiadło: 4motors.pl , Topolowa 11. Kontakt: 662 254 552
Poznań: os. Władysława Jagiełły 20. Kontakt: 501 434 973
Warszawa: Uniq Fight Club, VI Poprzeczna 23, Kontakt: 507 022 402
Golędzinów koło Wrocławia: Kolejowa 11b, Kontakt: 695 125 638
Warka: Kwiaciarnia Rosarium, Polna 34, Kontakt: 535 456 884, 501 280 229
Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty