Polski kierowca podczas czwartego odcinka specjalnego przebił oponę. Pomimo prób dojechania na start do kolejnego oesu, Robert Kubica musiał przedwcześnie zakończyć dzień rajdowy.
Uszkodzona opona nie wytrzymała na dojazdówce do piątego odcinka specjalnego. Robert Kubica będzie mógł jednak kontynuować Rajd Portugalii w sobotę. - Polakowi zostanie doliczone pięć minut kary do zwycięzcy (klasy WRC2) najbliższego oesu - poinformował Mikołaj Sokół na Facebook.com.
Po czterech odcinkach specjalnych Kubica był w klasyfikacji generalnej na 13. pozycji. Michał Kościuszko jest 8.