- Znajdziemy się na przyszłorocznej liście zespołów. Oznacza to, że wystawimy co najmniej dwa samochody oraz dodatkowy trzeci samochodów Khalida Al-Qassimiego. Jeśli chodzi o kierowców, to wciąż pracujemy nad tym i mam nadzieję, że będziemy w stanie powiedzieć coś więcej na koniec tego miesiąca - powiedział po zakończeniu Rajdu Finlandii szef Citroen Racing, Yves Matton.
Start w Finlandii był potwierdzeniem mizernej kondycji francuskiego zespołu, który przez lata dominował w rajdowych mistrzostwach świata. Po odejściu Sebastiena Loeba, Citroen szuka nowego lidera. Nie sprawdzają się w tej roli zarówno Mikko Hirvonen jak i Dani Sordo.
Mimo słabej postawy, obaj zawodnicy znajdują się na liście potencjalnych kierowców zespołu na kolejny sezon. Matton potwierdził, że oprócz nich wśród kandydatów jest również Robert Kubica, który ma na swoim koncie już dwa zwycięstwa w klasie WRC2 oraz Brytyjczyk, Kris Meeke.
- W tej chwili sprawa jest całkowicie otwarta. Nie określiliśmy jeszcze naszej filozofii kierowców na przyszły rok. Nie zamierzam decydować o tym na podstawie jednego rajdu. Rozpoczniemy analizę po zakończeniu Rajdu Niemiec. Mamy czas na ogłoszenie składu do grudnia, ale mam nadzieję, że nastąpi to dużo szybciej - stwierdził Matton.
Citroen ma czterech kandydatów. Wśród nich Robert Kubica
Szef Citroen Racing potwierdził start fabrycznego zespołu w przyszłorocznych rajdowych mistrzostwach świata. Ekipa wystawi co najmniej trzy samochody.