Robert Kubica: Pewnego dnia chciałbym zasiąść w bolidzie

Andrzej Prochota 28 Października 2013, 08:20

Robert Kubica już w pierwszym dniu Rajdu Hiszpanii wykręcił dużą przewagę nad rywalami. Na kolejnych odcinkach z rywalizacji odpadli jego najgroźniejsi rywale: Elfyn Evans i Sepp Wiegand. - Cel był inny, ale wiedziałem, że kiedy nauczę się jeździć po szutrze, to będę w stanie zrobić dobry wynik - powiedział Polak na mecie. - Byłem bardzo konkurencyjny na asfalcie, jednak rajdy WRC to zupełna nowość dla mnie - dodał.

Na mecie nie mogło zabraknąć pytań dotyczących powrotu do bolidów jednomiejscowych. - Jestem szczęśliwy ze zdobycia tytułu, stan mojego zdrowia się poprawia. Wykorzystałem ten rok na zbieranie doświadczenia i rehabilitację. Nie jest tajemnicą, że pewnego dnia chciałbym wrócić do single-seaterów. Rajdy wiele mi pomogły w tym roku - zakończył.

Kubica w listopadzie zrobi kolejny krok, który być może przybliży do go startów w autach WRC. Polak pojedzie w Rajdzie Wielkiej Brytanii Citroenem DS3 WRC i będzie to jego debiut. Jest to nagroda od Citroena za wywalczenie tytułu w WRC2.

Radość Kubicy na mecie / fot. facebook.com/cezarygutowskiofficial

Robert Kubica rajdowym mistrzem świata WRC2!