Robert Kubica: Nie chcę nikogo zmuszać do jazdy ze mną

Przed debiutem za kierownicą auta WRC, Robert Kubica odpowiedział na kilka pytań dla strony Citroena. Poruszono także kwestię zmiany pilota przed Rajdem Wielkiej Brytanii.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Robert Kubica ma za sobą udany sezon w WRC2, gdzie ścigał się Citroenem DS3 RRC. W Wielkiej Brytanii pojedzie już jednak samochodem WRC. Jest to nagroda za zdobycie mistrzostwa świata. - Myślę, że ciężko będzie porównać dotychczasowe starty z nadchodzącym rajdem. Będzie to mój pierwszy raz na takiej nawierzchni i takim samochodem. Mam jeszcze wiele do nauki, ale już nie mogę się doczekać - powiedział Polak dla portalu citroen-wrc.com.

W najbliższym rajdzie Roberta Kubicy nie będzie już pilotował Maciej Baran, który zrezygnował z dalszej współpracy ze względów osobistych. - Nie zamierzam dzielić się szczegółami, ale Maciej po rajdzie w Hiszpanii powiedział mi, że przestanie jeździć. Nie chcę nikogo zmuszać do jazdy ze mną, wiec szukałem najlepszego alternatywnego rozwiązania na Walię. Znam włoski, ale nie będzie łatwo przestawić się na nowy język, zwłaszcza, iż w tym roku mieliśmy z Maćkiem swój system notatkowy. Jednak poradzimy sobie z tym wszystkim - zapewnił.

Wielu kibiców jest przekonanych, że Kubica zaskoczy i osiągnie bardzo dobry wynik w Rajdzie Wielkiej Brytanii. Sam kierowca studzi jednak emocje. - Oczywiście byłoby wspaniale zakończyć rajd w punktach. Moim celem nie jest jednak osiągnięcie określonego rezultatu. Chcę zwiększyć swoją wiedzę o WRC. Każdy rajd w mistrzostwach ma swoje charakterystyczne cechy. Walia jest połączeniem szybkich dróg z ciężkimi warunkami. Jest to szczególnie trudne dla niedoświadczonego kierowcy - zakończył Kubica.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!

Robert Kubica testował auto Citroena WTCC (wideo)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×