Kajetan Kajetanowicz: Drugie miejsce wziąłbym w ciemno

Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran w Fordzie Fiesta R5 po fenomenalnej rywalizacji wywalczyli doskonałe drugie miejsce w Rajdzie Cypru.

Ten znakomity wynik sprawił, że w tabeli mistrzostw Europy awansowali na 3. pozycję. Polska załoga bardzo dobrze odnalazła się w nowych dla niej warunkach i od sobotniego poranka narzuciła niesamowite tempo, odrabiając ponad 20 pozycji po stratach z piątkowego superoesu i wychodząc na prowadzenie w klasyfikacji generalnej rajdu. Drugi dzień zmagań to kolejna zmiana warunków i nowe niespodzianki dla Lotos Rally Team i ich rywali. Niedzielne oesy wymagały wiele uwagi i równego tempa. Mimo problemów technicznych Kajetanowicz i Baran nie tracili kontaktu z czołówką, notując czasy w pierwszej trójce. Pokonując bardzo szybkich i doświadczonych kierowców, Khalida Al Qassimiego i Abdulaziza Al Kuwariego, którzy w ubiegłym roku stanęli na podium Rajdu Cypru, Kajetanowicz ustąpił jedynie saudyjskiemu kierowcy Yazeedowi Al Rajhiemu, dla którego księżycowy krajobraz cypryjskich oesów to chleb powszedni. Liczne zwycięstwa oesowe zapewniły najszybszym Europejczykom w rajdzie triumf w "szutrowych" mistrzostwach Europy (ERC Gravel Masters). Sukces ten czterokrotni mistrzowie Polski osiągnęli po fenomenalnej jeździe na nieznanej im wcześniej nawierzchni i to w pierwszym sezonie startów w Rajdowych Mistrzostwach Europy.
[ad=rectangle]
Niesamowita pogoń Kajetanowicza została doceniona przez promotora ERC i nagrodzona przyznaniem Colin McRae Flat Out Trophy. To już drugie wyróżnienie Kajetana odbierane z rąk Jean-Pierre'a Nicolasa. Pierwsze Kajto otrzymał w ubiegłym roku, jako dzielnie walczący do ostatniego oesu zwycięzca Rajdu Polski.

Kajetan Kajetanowicz: Przed rajdem drugie miejsce w takich zawodach wziąłbym w ciemno, choć wtedy nie miałbym szansy rywalizować na tych pięknych i wymagających odcinkach, więc znacznie lepiej jest to przeżyć i przekonać się o tym na własnej skórze. Fantastyczny weekend. Podium w tym rajdzie i w klasyfikacji cyklu Mistrzostw Europy jeszcze tydzień temu było w sferze marzeń. Dziś stało się rzeczywistością. Duże brawa dla całego zespołu, naszych Partnerów, kibiców, którzy jeżdżą za nami w najodleglejsze zakątki, by nas wspierać. Dziękuję Wam. Ten wynik dodaje nam skrzydeł na kolejną część sezonu. To także upewnia mnie, że warto ciężko pracować i taki jest nasz plan na dwie finałowe rundy czempionatu.

Jarosław Baran: Niewiarygodnie trudny rajd, z którym miałem osobiste rachunki do wyrównania. Kajetan jechał perfekcyjnie. To były dwa, pełne emocji dni z fantastycznym finiszem. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wspierali nas tu na miejscu i sprzed komputerów - w takim rajdzie jak ten, to naprawdę dodaje sił.

Komentarze (0)