Rajd Hiszpanii stanowi przedostatnią rundę sezonu rajdowych mistrzostw świata. Większość kierowców od dawna myśli o znalezieniu zatrudnienia na kolejny rok, lecz Robert Kubica wciąż nie wie czy w ogóle znajdzie się w stawce WRC.
- Trudno powiedzieć. Jednego jestem jednak pewny - chce zasiąść za kierownicą konkurencyjnego samochodu. Co się wydarzy? Nie wiem. Poczekam kolejne tygodnie albo miesiąc - stwierdził aktualny mistrz WRC2. [ad=rectangle]
- Przede mną wciąż wiele nauki, ale łatwiej byłoby mi zostać w WRC. Będę miał większe doświadczenie i kilka ciężkich lekcji za sobą, które mam nadzieję się nie powtórzą, choć jak podkreślam nie wiem czy zostanę w rajdach - dodał.
Reprezentujący barwy M-Sportu Kubica ma za sobą trudny rok i sezon, w którym świetne i solidne występy przeplatały się z błędami oraz problemami z samochodem. Według licznych spekulacji w przypadku pozostania Kubicy w WRC możliwa jest zmiana zespołu i powrót do Citroena.
- Nie wiem, co przyniesie przyszłość. Nie jest mi łatwo walczyć z tymi młodymi kierowcami w klienckich zespołach - zawsze chcę mieć możliwość jechać najlepszym autem, jakie mogę dostać. Szczerze mówiąc myślałem o udziale w kilku rajdach, niepełnym sezonie, ale łączonym z wyścigami na torze. Sam nie wiem… - zdradził.
O propozycjach startów w samochodzie wyścigowym dla Kubicy od co najmniej dwunastu miesięcy mówią głośno rywalizujący w DTM Mercedes oraz Citroen, który kusi Polaka występami w WTCC.
- Nie mam nic przeciwko tej serii. Rozmawialiśmy z Yvesem (Matton - szef Citroena) rok temu i poznał mój punkt widzenia - tłumaczył krakowianin.
- Chciałbym startować w najwyższej możliwej kategorii wyścigowej, w której byłbym w stanie uczestniczyć mimo moich ograniczeń. Na torze generalnie byłoby mi łatwiej, bo zakres pracy kierownicą jest mniejszy i regularniejszy. Na szutrze jest dużo pracy za kółkiem - dla mnie, to nie jest łatwe. Zobaczymy, wszystko jest możliwe, najważniejsze, aby czerpał radość z tego, co będę robił
- dodał Kubica.
Obecny w Hiszpanii Yves Matton zapewnił, że francuski zespół czeka na sygnał od Kubicy, jeśli ten zdecyduje się kontynuować starty w WRC. - Jestem w dalszym ciągu przekonany, że Roberta stać na zwycięstwa. Być może radziłby sobie lepiej w Citroenie - powiedział Matton.