Rajd Hiszpanii: Kubica największym pechowcem. Ogier liderem

Choć szczęśliwie do mety to w wielkiej złości Robert Kubica mógł krótko podsumować ostatni piątkowy odcinek specjalny. - Utknęliśmy na pierwszym biegu - oświadczył Krakowianin.

Rajd Hiszpanii: Fatalny 5. OS dla Kubicy! Polak nie jest już liderem

Problemy z przekładnią były apogeum dzisiejszych problemów na trasie Rajdu Hiszpanii, a dokładnie szutrowej części imprezy rozgrywanej w Katalonii. Do lidera Kubica stracił trzy minuty. To blisko połowa tego ile brakuje mu do lidera klasyfikacji generalnej po całym dniu.

Rozpoczęło się świetnie bo już na pierwszym piątkowym oesie Kubica zameldował się w pierwszej trójce. Potwierdzeniem doskonałej formy był pierwszy czas na odcinku Caseres. W tym momencie to Polak został liderem rajdu. W kolejnej próbie był czwarty czas i obrona prowadzenie. Później zaczęły się problemy.

Dwa kapcie i problemy z oponami na najdłuższym odcinku specjalnym całego dnia dały odległą 29. pozycję w generalnej. Na drugiej pętli miało być "bezpiecznie i do mety" z myślą o kolejnym dniu i przesiadce na asfalt. Obietnice jednym, a rzeczywistość swoje. Po przerwie na zmianę kół Kubica wygrał szósty oes do spółki z Tanakiem. Na kolejnym oesie znów złapał kapcia...

Dzień zakończył z 18. czasem na najdłuższym odcinku Terra Alta 2. Po przejeździe kolejnych kierowców w klasyfikacji generalnej Kubica powinien być klasyfikowany w okolicach trzeciej dziesiątki.

Po pierwszym dniu rywalizacji wykrystalizował się czołówka, która powinna walczyć o zwycięstwo w całym rajdzie. Prowadzi Sebastien Ogier, który dopiero w ostatniej próbie wyprzedził Jariego-Mattiego Latvalę (+4,0). Trzeci jest Ott Tanak (+11,3). Co ciekawe to właśnie Estończyk ma na koncie najwięcej indywidualnych zwycięstw (3).

Klasyfikacja generalna Rajdu Hiszpanii po 1. dniu:

Duda: nie interesuje mnie opinia mediów

{"id":"","title":""}