Łukasz Pieniążek: Rywale mocno cisną

Polska załoga zajmuje świetne czwarte miejsce po drugim dniu Rajdu Azorów. Łukasz Pieniążek ma nadzieję, że uda utrzymać się to tempo do mety ostatniego dnia imprezy rozgrywanej w Portugalii.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Materiały prasowe

Polska załoga Łukasz Pieniążek i Przemysław Mazur dość regularnie plasowała na się miejscach 5-6 piątkowych odcinków specjalnych. Dzięki temu udało się zanotować awans o kilka pozycji. Ostatecznie po problemach technicznych jednego z rywali, lider klasyfikacji ERC Junior zakończył piątkowe zmagania na 4. miejscu w "generalce".

- Drugi dzień Rajdu Azorów za nami, awansowaliśmy na 4. miejsce w ERC Junior. Nastroje są pozytywne. Staramy się jechać swoim tempem i uczyć się jak najwięcej, jednak rywale naprawdę mocno cisną. Na przedostatnim oesie skrzywiliśmy koło, przez co całe Sete Cidades walczyliśmy z problemami, ale udało się dotrzeć do mety. W sobotę walczymy dalej - powiedział Pieniążek.

W sobotę do pokonania będzie sześć odcinków specjalnych. Początek od godziny 12:00 czasu polskiego. Zakończenie Sata Rally Acores około godziny 20.

ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Celem jest WRC
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×