Jakub "Colin" Brzeziński wraca na Rajd Dolnośląski

PAP/EPA
PAP/EPA

Jakub "Colin" Brzeziński wraca na odcinki specjalne Rajdu Dolnośląskiego, w którym w sezonie 2015 zdobył swoje pierwsze podium w historii startów w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Załoga GO+Cars ColinTeam w składzie Jakub Brzeziński i Jakub Gerber będzie jedną z czterech zgłoszonych do 50. Rajdzie Dolnośląskim w samochodzie klasy R5. Przedostatnia impreza sezonu 2016 RSMP rozpocznie się już w czwartek, 6 października. Meta zawodów i oficjalna ceremonia wręczenia nagród została zaplanowana na sobotni wieczór.

Swój udział w zawodach potwierdziły 63 załogi, a Jakub "Colin" Brzeziński na swoją czarną Fiestę R5 naklei numer 2. Oprócz zwycięzcy czwartej rundy tegorocznych mistrzostw Polski (Rajdu Nadwiślańskiego), do samochodów klasy R5 wsiądą także Grzegorz Grzyb, Filip Nivette oraz Zbigniew Gabryś.

W czwartek rozpocznie się zapoznanie z trasą. Tego samego dnia organizatorzy otworzą park serwisowy zlokalizowany w Dusznikach Zdroju, a tuż po godzinie 21:00 odbędzie się uroczyste otwarcie rajdu i start honorowy (Duszniki Zdrój – Rynek). W piątek od godziny 7:30 do godziny 11:30 trwać będzie odcinek testowy zaplanowany na fragmencie drogi powiatowej nr 3301D (4,5 km). Cały rajd będzie liczył 160 kilometrów oesowych, natomiast łącznie z dojazdówkami załoga GO+Cars ColinTeam pokona prawie 500 km.

- Przyznam, że jest to mój ulubiony rajd w sezonie i chyba wiem, o co w nim chodzi. Powiem to po raz pierwszy: chciałbym wygrać. To właśnie tutaj dokładnie rok temu wygrałem swój pierwszy odcinek w RSMP. Oesy w okolicy Kłodzka są zróżnicowane, ale generalnie z dużą przyczepnością, co mi bardzo odpowiada. Widząc w harmonogramie odcinek Spalona w dół, który jest mega szybkim klasykiem, aż się cieszę, że będę miał możliwość przejechać go za kierownicą fantastycznego R5. Będą też odcinki nocne, więc zapowiada się kawał rajdu - powiedział "Colin".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienny wypadek kierowcy F1. Nie uwierzysz, co zrobił

Komentarze (0)