Sebastien Ogier uniknął kary
FIA przebadała skrzynię biegów, która była zamontowana w rajdówce Sebastiena Ogiera w trakcie Rajdu Meksyku. Okazała się ona zgodna z przepisami, więc Francuz zachowa prowadzenie w klasyfikacji generalnej WRC.
Łukasz Kuczera
Materiały prasowe
/ Sebastien Ogier
Po zakończeniu Rajdu Meksyku pojawiły się informacje, że skrzynia biegów zamontowana w Fordzie Fieście, z której korzystał Sebastien Ogier, była zbyt lekka. Aktualny mistrz świata WRC zajął w Meksyku drugie miejsce i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw.
Wykluczenie Ogiera z rezultatów Rajdu Meksyku sprawiłoby, że straciłby on pierwsze miejsce w cyklu. Dokładne testy wykazały jednak, że rajdówka Francuza była zgodna z przepisami. - 20 marca 2017 roku stewardzi otrzymali raport delegata technicznego FIA, w którym stwierdzono, że podczas ponownej kontroli w siedzibie FIA w Valleiry porównano homologowaną skrzynię biegów z skrzynią zamontowaną w pojeździe w Meksyku. Okazały się one zgodne. Stewardzi zdecydowali o niepodejmowaniu dalszych działań - głosi komunikat FIA.
Decyzja FIA oznacza, że przed Rajdem Korsyki francuski kierowca pozostanie na czele mistrzostw świata. Obecnie Ogier ma osiem punktów przewagi nad drugim Jari-Matti Latvalą.
ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie
