Drugi dzień trzeciej rundy rajdowych ME rozpoczął się od przejazdu 18-kilometrowego odcinka specjalnego Eleftherochori, który zdrowo namieszał w klasyfikacji generalnej. Kłopoty dopadły bowiem lidera Nasser Al-Attiyaha. W samochodzie Katarczyka na kilka minut zgasł silnik.
Straty na mecie okazały się zbyt duże i wielokrotny zwycięzca Rajdu Dakar spadł w klasyfikacji generalnej poza czołową trójkę. Oes zapisał na swoim koncie Kajetan Kajetanowicz, który wypracował sobie blisko 9-sekundową przewagę nad Bruno Magalhaesem.
W następnej próbie Kajto ponownie wyprzedził prowadzącego w rajdzie Portugalczyka niwelując straty w klasyfikacji generalnej do ledwie 7 sekund. Obaj kierowcy na oesie Rengini uznali jednak wyższość Al-Attiyaha.
W ostatniej próbie pierwszej pętli Katarczyk wygrał trzeci odcinek w całej imprezie pokonując Kajetanowicza o 11 sekund. Ważniejsze dla Polaka było jednak uzyskanie sporej przewagi nad Magalhaesem, co dało mu pozycję nowego lidera w Rajdzie Akropolu i ponad 20-sekundową przewagę nad kierowcą z Portugalii.
ZOBACZ WIDEO Kosowski nie ma wątpliwości. "Ten mecz przejdzie do historii"
Po przerwie na półgodzinny serwis w Lamii, zawodnicy wrócą na te same trasy, by odjechać drugą finałową pętlę rajdu.
Czołówka Rajdu Akropolu po 9 z 12 OS:
Poz. | Kierowca | Samochód | Czas/Strata |
---|---|---|---|
1 | Kajetan Kajetanowicz | Ford Fiesta R5 | 2:06:20.5 |
2 | Bruno Magalhaes | Skoda Fabia R5 | +20.6 |
3 | Nasser Al-Attiyah | Ford Fiesta R5 | +1:15.7 |
4 | Murat Bostanci | Skoda Fabia R5 | +3:31.0 |
4 | Yorgo Philippedes | Skoda Fabia R5 | +3:52.6 |
6 | Grzegorz Grzyb | Skoda Fabia R5 | +4:11.3 |