Szutrowe testy Sebstiena Loeba za kierownicą rajdowego Citroena odbyły się w Hiszpanii, w pobliżu Girony. 43-latek miał po nich odpowiedzieć na pytanie czy jego szanse na powrót na trasy rajdowych mistrzostw świata, to wciąż możliwy temat.
Wcześniej Loeb miał okazję sprawdzić Citroena WRC na asfaltowych drogach. Lipcowe testy przebiegły pozytywnie, lecz 9-krotny mistrz świata potrzebował potwierdzenia na luźnej nawierzchni. Jazdy w Hiszpanii wypadły pozytywnie, ale Francuz ucieka od jakichkolwiek deklaracji.
- Nie wiem ile kilometrów pokonałem, ale było ich sporo, a odczucia są jak najbardziej pozytywne - powiedział. - Miło było sprawdzić ten samochód na szutrze, zwłaszcza, że nie jeździłem maszyną WRC na takiej nawierzchni od pięciu lat.
- Nic nie zostało jeszcze postanowione (odnośnie przyszłości). Najpierw musimy się nad tym wszystkim poważnie zastanowić - dodał.
Szef rajdowego teamu Citroena, Yves Matton deklarował, iż wszelkie decyzje odnośnie wznowienia kariery Loeba w WRC zostaną podjęte po jego środowych testach. Nie ma jednak wątpliwości, że wielokrotny mistrz świata nie wróci na trasy mistrzostw świata z pełnym programem i zamiarem walki o kolejny tytuł. Francuz może wziąć udział gościnnie w kilku wybranych rajdach, by pomóc zespołowi.
W obecnym sezonie skład fabrycznego teamu Citroena tworzą Kris Meeke, Stephane Lefebvre i Craig Breen. Francuski zespół ma nadzieję zatrudnić przed kolejnym sezonem aktualnego mistrza świata, Sebastiena Ogier.
ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: Trener De Giorgi nie widział swojej winy, tego mi zabrakło
Czy Sebastien Loeb powinien wrócić na stałe do WRC? 
