Popołudnie w Monte Carlo należało lidera fabrycznego zespołu Toyota WRC. Ott Tanak na wszystkich odcinkach drugiej pętli uzyskiwał lepsze czasy od Sebastiena Ogiera i stopniowo odrabiał straty do Francuza w klasyfikacji generalnej. Po powrocie na serwis dystans między kierowcami zmalał z 40 do ledwie 15 sekund na korzyść obrońcy tytułu.
Pogoda zaskoczyła kierowców już na starcie pierwszego z powtórnie przejeżdżanych oesów. Padający deszcz, błoto na drodze i słaba widoczność zmusiła wszystkie załogi do ostrożniejszej jazdy. Najlepsze czasy różniły się od porannej pętli o ponad 10 sekund.
Nie przeszkadzało to jednak Tanakowi, który ruszył do ataku od pierwszego odcinka na którym uzyskał najlepszy czas, 6,5 sekundy lepszy od drugiego Ogiera i kolejne 0,2 sekundy od trzeciego Thierrego Neuville'a.
W kolejnej nieco ponad 30 kilometrowej próbie Roussieux - Eygalayes zwyciężył niespodziewanie Elfyn Evans. Walijczyk pokonał o sekundę Neuville'a. Trzeci ze stratą 20 sekund był Tanak. Estończyk miał jednak powody do radości, po tym jak na trasie utknął Sebastien Ogier, który po nawrocie wylądował w rowie i stracił kilkanaście sekund nim z pomocą kibiców został wciągnięty na drogę.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: ciężki początek Jacha w Anglii. Kolega zrobił z niego "wiatrak"
Ostatni odcinek specjalny dnia to wreszcie zwycięstwo Thierrego Neuville'a i ekipy Hyundaia. Belg na drugiej pętli popisał się łącznie najlepszym czasem, dzięki czemu znacząco zbliżył się do ósmej pozycji w klasyfikacji generalnej. - Gdzie możemy skończyć? Trudno powiedzieć. Na niektórych oesach mieliśmy nawet 30 sekund przewagi, więc wszystko jest możliwe - powiedział Neuville, który w piątek zaprzepaścił swoje szanse po "wycieczce" poza drogę.
Sebastien Ogier na finałowym oesie stracił ponownie kilka sekund do Tanaka, który w końcowym rozrachunku jest prawie 14,9 sekundy za Francuzem. - Nie było łatwo, ale utrzymujemy swoją pozycję po drugim etapie. Bez obrotu na trasie prowadziłbym z przewagą minuty. Ważne jednak, że wciąż tam jestem. W sobotę musimy jechać lepiej - mówił na mecie lider M-Sport Ford.
Podium w klasyfikacji generalnej obronił Dani Sordo, który zdystansował na dwóch ostatnich oesach Esapekkę Lappiego. Ledwie 0,2 sekundy do Fina traci jego rodak i nieoczekiwanie najwolniejszy z trójki kierowców Toyoty - Jari-Matti Latvala. Dopiero szósty z ogromną stratą jest pierwszy kierowca Citroena, Kris Meeke.
W sobotę zawodnicy pokonają pięć kolejnych odcinków specjalnych o łącznej długości 117 kilometrów. Zakończenie Rajdu Monte Carlo w niedzielę.
Czołówka Rajdu Monte Carlo po 2 z 4 etapów:
P. | Kierowca | Samochód | Czas/strata |
---|---|---|---|
1 | Sebastien Ogier | Ford Fiesta WRC | 2:07:15.4 |
2 | Ott Tanak | Toyota Yaris WRC | +14.9 |
3 | Dani Sordo | Hyundai i20 WRC | +59.7 |
4 | Esapekka Lappi | Toyota Yaris WRC | +1:09.9 |
5 | Jari-Matti Latvala | Toyota Yaris WRC | +1:10.1 |
6 | Kris Meeke | Citroen C3 WRC | +2:45.5 |
7 | Bryan Bouffier | Ford Fiesta WRC | +3:34.6 |
8 | Elfyn Evans | Ford Fiesta WRC | +4:01.7 |
9 | Thierry Neuville | Hyundai i20 WRC | +4:04.1 |
10 | Craig Breen | Citroen C3 WRC | +5:06.6 |