Zabrali mu prawo jazdy, ale Hołowczyc zachowuje humor. "Trzy miesiące na rowerze, będę walczył!"

Krzysztof Hołowczyc przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym i stracił prawo jazdy. - Trzy miesiące na rowerze, będę walczył - skomentował swoją sytuację na Instagramie.

Dawid Borek
Dawid Borek
Krzysztof Hołowczyc Getty Images / Bryn Lennon / Na zdjęciu: Krzysztof Hołowczyc

Były kierowca złamał przepisy na terenie gminy Nowa Ruda na Dolnym Śląsku, jadąc 113 km/h przy ograniczeniu do 50. Policja na miejscu zatrzymała mu prawo jazdy na okres trzech miesięcy.

- Od wczoraj bez prawka... Upolowany pod Nową Rudą. Teraz 3 miesiące na rowerze! Będę walczył! - napisał Krzysztof Hołowczyc na Instagramie, publikując zdjęcie z rowerem.

55-latek nie przyjął mandatu, więc sprawa rozstrzygnie się w sądzie. Hołowczyc jest przekonany, że odczyt z wideorejestratora Policji jest kłamliwy. - Jechaliśmy spokojnie, raczej nie szybciej niż 100 km/h - komentował kierowca na Facebooku, sugerując kłamliwy odczyt policyjnego wideorejestratora.

ZOBACZ WIDEO Co za mecz Griezmanna! 4 gole z Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×