WRC: Ott Tanak prowadzi w Rajdzie Chile. Kierowcy narzekają na warunki

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Ott Tanak na trasie Rajdu Chile
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Ott Tanak na trasie Rajdu Chile

Za nami poranna pętla w Rajdzie Chile. Na czele stawki znalazł się Ott Tanak. Estończyk ma ponad sześć sekund przewagi nad drugim Sebastienem Ogierem. Piątkowa rywalizacja została przerwana czerwoną flagą.

Sporo działo się na porannej pętli Rajdu Chile, który debiutuje w kalendarzu WRC. Kierowcy narzekali na śliską nawierzchnię i musieli uważać, by nie wypaść z trasy. Najlepiej w takich warunkach radził sobie Ott Tanak.

Drugi oes został przerwany czerwoną flagą, po tym jak okazało się, że na trasie nadal znajduje się jeden z delegatów FIA. Sporo szczęścia w tej sytuacji miał Thierry Neuville. Przejazd kierowcy Hyundaia przerwano i przypisano mu czas identyczny do tego, jaki uzyskał na tym odcinku Tanak.

Czytaj także: Kubica nie musi nic udowadniać 

Przerwanie odcinka miało wpływ na kolejny etap rywalizacji. Trzeci oes należał bowiem do Neuville'a, którego opony były w znacznie lepszym stanie niż u konkurencji. Na mecie zwracał uwagę na to m.in. Sebastien Ogier.

- Neuville jechał na nowym ogumieniu, a my mieliśmy trudne warunki. Nie pomagały mi problemy z widocznością - mówił w rozmowie z serwisem WRC.

Mimo to, Ogierowi udało się utrzymać pół sekundy przewagi nad Neuvillem. To o tyle ważne, że obaj w tej chwili przewodzą klasyfikacji generalnej WRC.

Czytaj także: Zmiany w samochodzie Ferrari nic nie dały 

Wyniki Rajdu Chile po 3 oesach:

PozycjaZałogaSamochódCzas/strata
1. Tanak/Jarveoja Toyota Yaris WRC 47:13.6
2. Ogier/Ingrassia Citroen C3 WRC +6.1
3. Neuville/Gilsoul Hyundai i20 WRC +6.6
4. Latvala/Antilla Toyota Yaris WRC +12.9
5. Meeke/Marshall Toyota Yaris WRC +27.8
6. Evans/Martin Ford Fiesta WRC +29.6
7. Loeb/Elena Hyundai i20 WRC +38.1
8. Mikkelsen/Jager Hyundai i20 WRC +1:11.9
9. Suninen/Salminen Ford Fiesta WRC +1:14.1
10. Lappi/Ferm Citroen C3 WRC +1:40.2

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Kiedy słuchałem Włodzimierza Szaranowicza, miałem łzy w oczach

Komentarze (0)