Kilkudniowe wysiłki załogi Lotos Rally Team przyniosły efekt w postaci trzeciego miejsca w klasyfikacji WRC2 w Rajdzie Niemiec. Kajetan Kajetanowicz jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji w Niemczech spędził sporo czasu na testach, po których podjął decyzję o powrocie za kierownicę VW Polo GTI R5. Wcześniejszy Rajd Sardynii ukończył bowiem w Skodzie Fabii R5.
Świetna forma w Niemczech potwierdziła słuszność wyboru Kajetanowicza. Ustronianin od czwartkowego odcinka testowego dysponował świetnym tempem. Co najważniejsze, wystrzegał się błędów. Dzięki temu stopniowo piął się w górę klasyfikacji WRC2.
Czytaj także: Robert Kubica prosi o cierpliwość
- Rajd Niemiec zakończyliśmy na trzecim miejscu, trzy sekundy do drugiej pozycji. Do pierwszego stopnia podium zabrakło około 20 sekund. Myślę, że po czterech dniach ścigania to bardzo dobry rezultat - powiedział kierowca Lotos Rally Team.
ZOBACZ WIDEO: Niezręczne pytanie o przyszłość Roberta Kubicy. Obok siedział sponsor
- Jestem dumny z całego zespołu Lotos Rally Team, który wykonał świetną pracę. Myślę, że my z pilotem Maćkiem Szczepaniakiem powinniśmy być z siebie zadowoleni. Czekamy na kolejny rajd i wyciągamy wnioski z tego. Trzymajcie za nas kciuki! - dodał Kajetanowicz.
Czytaj także: Płonący motocykl Dovizioso w MotoGP
Trzykrotny rajdowy mistrz Europy docenił też wsparcie kibiców. Do Niemiec wybrało się bowiem sporo fanów z Polski, przez co na trasach kolejnych oesów można było dostrzec biało-czerwone flagi.
Kolejny rajd w WRC odbędzie się w Turcji. Jego początek zaplanowano na 12 września.