WRC. Zacięta walka w Rajdzie Chorwacji. Kajetan Kajetanowicz o krok od pozycji lidera

Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz

Thierry Neuville po pierwszym dniu rywalizacji znalazł się na czele Rajdu Chorwacji. Belg ma jednak minimalną przewagę nad Sebastienem Ogierem. W WRC3 o zwycięstwo walczy Kajetan Kajetanowicz.

Thierry Neuville zdominował poranną pętlę Rajdu Chorwacji, gdy wygrał trzy z czterech odcinków specjalnych WRC, ale popołudniu do głosu doszli jego rywale. Dość powiedzieć, że trzy oesy padły łupem Sebastiena Ogiera, który tym samym przesunął się z trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej imprezy na drugie.

Dalsza rywalizacji na trasach w okolicach Zagrzebia zapowiada się niezwykle ciekawie, bo Ogier po piątkowym etapie traci tylko 7,7 s. do Neuville'a. Tuż za tą dwójką znajduje się Elfyn Evans. Brytyjczyka od lidera rajdu dzieli ledwie 8,0 s.

Swoje chwile radości w WRC3 miał Kajetan Kajetanowicz. Polak był najlepszy na szóstym odcinku specjalnym, a chwilę później dołożył kolejne tego dnia oesowe podium. W efekcie kierowca Lotos Rally Team znalazł się na czele klasy WRC3.

Kajetanowicz stracił jednak na ostatnim piątkowym odcinku, kiedy to dojechał do mety z czwartym czasem. W efekcie spadł on w klasyfikacji WRC3 na drugie miejsce. Jego strata do prowadzącego Yohana Rossela wynosi jednak tylko 2,2 s.

WRC - Rajd Chorwacji - wyniki po 8. oesach:

PozycjaKierowcaSamochódCzas/strata
1. Thierry Neuville Hyundai i20 WRC 55:36.8
2. Sebastien Ogier Toyota Yaris WRC +7.7
3. Elfyn Evans Toyota Yaris WRC +8.0
4. Ott Tanak Hyundai i20 WRC +31.9
5. Craig Breen Hyundai i20 WRC +54.8
6. Adrien Fourmaux Ford Fiesta WRC +1:14.7
7. Gus Greensmith Ford Fiesta WRC +1:21.7
8. Pierre-Louis Loubet Hyundai i20 WRC +1:31.5
9. Takamoto Katsuta Toyota Yaris WRC +2:23.2
10. Mads Ostberg Citroen C3 Rally2 +3:17.6

Czytaj także:
Rosyjski miliarder w końcu dopnie swego?
Brutalna opinia o byłym mistrzu świata F1. "Jest skończony"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA

Komentarze (0)