Kolejny etap Dakaru dla Alexandre'a Giroud. Gest fair-play Kamila Wiśniewskiego
Alexandre Giroud nie ma sobie równych na tegorocznym Dakarze. W środę Francuz wygrał kolejny etap w klasyfikacji quadów. Jako ósmy finiszował Kamil Wiśniewski z Orlen Team, który wcześniej na trasie pomagał poszkodowanemu zawodnikowi.
Materiały prasowe
/ Orlen Team
/ Na zdjęciu: Kamil Wiśniewski
Świetne wyniki z wcześniejszych etapów sprawiają, że Giroud jest niekwestionowanym liderem w klasyfikacji quadów. Francuz wykorzystał też fakt, że wcześniej problemy techniczne dopadły Andujara. Nad Argentyńczykiem, który jest trzeci w "generalce", ma ponad 1 godzinę i 8 minut przewagi. Tę dwójkę przedziela Francisco Moreno Flores.
Solidne tempo utrzymuje natomiast Kamil Wiśniewski. Reprezentant Orlen Team w środę uniknął poważniejszych błędów i dojechał do mety z ósmym rezultatem. Jego strata do lidera wyniosła 32 minuty i 22 sekundy. Polak wykazał się też postawą fair-play, bo na 109. kilometrze zatrzymał swojego quada, aby pomóc z wnoszeniem do śmigłowca ratunkowego jednego z poszkodowanych uczestników Dakaru.
W "generalce" Wiśniewski również jest ósmy. Do Giroud traci 1 godzinę 57 minut i 20 sekund.
Rajd Dakar - quady - wyniki 4. etapu:| Poz. | Zawodnik | Zespół | Czas/strata |
|---|---|---|---|
| 1. | Alexandre Giroud | Yamaha Racing | 5:52.17 |
| 2. | Manuel Andujar | 7240 Team | +4.46 |
| 3. | Laisvydas Kancius | Story Racing S.R.O. | +10.34 |
| 4. | Giovanni Enrico | Enrico Racing Team | +11.03 |
| 5. | Francisco Moreno Flores | Dragon | +11.33 |
| *** | |||
| 8. | Kamil Wiśniewski | Orlen Team | +32.22 |
Rajd Dakar - quady - wyniki po 4. etapie:
| Poz. | Zawodnik | Zespół | Czas/strata |
|---|---|---|---|
| 1. | Alexandre Giroud | Yamaha Racing | 22:49.35 |
| 2. | Francisco Moreno Flores | Dragon | +47.04 |
| 3. | Manuel Andujar | 7240 Team | +1.08.12 |
| 4. | Laisvydas Kancius | Story Racing S.R.O. | +1.14.06 |
| 5. | Pablo Copetti | Del Amo Motorsports | +1:23.44 |
| *** | |||
| 8. | Kamil Wiśniewski | Orlen Team | +1:57.20 |
Czytaj także:
"Każdy chciał być jak ty". Ken Block umarł tak, jak żył
Potężny cios dla Ferrari. Kluczowe rozmowy w F1 bez Włochów
