1 
- Czuję się ogromnie podekscytowany przed startem w Abu Dhabi. Po styczniowym wypadku w rajdzie Dakar, w którym ucierpiały moje żebra i kręgosłup nie byłem pewien, jak dalej będzie się układał mój sezon rajdowy. Ale po udanym marcowym starcie w Italian Baja mam już pewność, że mój stan zdrowia jest dobry i nie muszę się dłużej oszczędzać - powiedział Krzysztof Hołowczyc.
W zawodach Abu Dhabi Desert Challenge polski kierowca rajdowy będzie atakował pierwszą pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Do Reinaldo Ravela traci 12 sekund. - We Włoszech cały czas podświadomie myślałem o swoich gnatach i starałem się jechać nieco zachowawczo, możliwie miękko i bez zbędnych szaleństw. Wtedy zabrakło nam 12 sekund, aby wygrać rajd i zostać liderem w rankingu Pucharu Świata. Ale teraz stajemy przed realną szansą na odbicie się i zdobycie "koszulki lidera" - dodał.
- Dlatego mamy zamiar wraz z Andreasem przycisnąć mocno od samego początku i odebrać Reinaldo Vareli jego obecne miejsce w pucharowym rankingu. Jestem już w pełni sił, gotowy do walki o zwycięstwo i zamierzam to w najbliższych dniach udowodnić - zakończył Hołowczyc, który jest w bojowym nastroju.
Abu Dhabi Desert Challenge 2013 rozpocznie się 7 kwietnia i potrwa pięć dni. Kierowcy będą mieli do pokonania pięć odcinków specjalnych o łącznej długości blisko 1400 kilometrów.
