- Kuba nie zauważył gwałtownego załamania terenu i niestety spadł z wysokości kilku metrów. To dzielny zawodnik, przejdzie rehabilitację i za kilka miesięcy wróci do ścigania - mówi kapitan Poland National Team Rafał Sonik. Dzień wcześniej Przygoński brał udział w akcji ratunkowej innego zawodnika Camerona Waugha z Wielkiej Brytanii, który niestety nie przeżył wypadku.
{"id":"","title":""}
Źródło: Agencja TVN/x-news