Rafał Sonik: Kilka razy musiałem się zatrzymać

Polak na 8. etapie osiągnął dopiero ósmy czas. Taki rezultat sprawił, że liderem Rajdu Dakar aktualnie jest Ignacio Casale. Dlaczego Rafał Sonik stracił tyle minut?

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Gdy Rafał Sonik początkowo nie pojawił się na jednym z punktów pomiarowych, uważano, że doszło do awarii jego GPS-a lub po prostu Polak zabłądził na trasie. Nic jednak z tych rzeczy. - Ja się nie gubię, a jeśli już tak, to nie na długo - skomentował na mecie zmęczony "SuperSonik".
Co zatem stało się na trasie 8. etapu, po którym kapitan Poland National Team stracił prowadzenie w rajdzie? - Jechaliśmy przez 200 kilometrów płaskiego terenu, który pokryty jest solą. Organizatorzy zakładali, że nie będzie z wodą, ale było inaczej. Najadłem się soli jak nigdy wcześniej.

- Co gorsza, zepsuła mi się elektryka w quadzie i kilka razy musiałem się zatrzymywać, żeby ją przepłukać wodą. Następnie trzeba było czekać aż wyschnie i dopiero jechać. To było bardzo frustrujące, ale za to jestem niesamowicie zadowolony, iż jestem na mecie - zakończył Rafał Sonik.

Rajd Dakar: Rafał Sonik stracił pozycję lidera

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×