Rafał Sonik w Krakowie: Tu jest moja meta Dakaru
Trzy dni po przylocie do Polski zwycięzca Rajdu Dakar 2015 wreszcie dotarł do rodzinnego miasta. Krakowianie licznie zgromadzili się na Rynku Głównym, by pod sceną przywitać mistrza.
Kapitan Poland National Team to pierwszy Polak, który indywidualnie wygrał Rajd Dakar. Nic więc dziwnego, że dumni ze swego rodaka krakowianie przybyli na Rynek Główny, by powitać sportowca.
Wśród tłumu liczną grupę stanowili wychowankowie Siemachy, którzy przez całe dwa tygodnie rywalizacji gorąco kibicowali Rafałowi Sonikowi. To właśnie im tegoroczny zwycięzca zadedykował swój start.Sam quadowiec był bardzo wzruszony i podkreślał, że dopiero teraz dotarł do prawdziwej mety. - Wyruszyłem na Dakar z Krakowa, więc tutaj go oficjalnie kończę. Jestem niezwykle szczęśliwy, ale przede wszystkim wdzięczny wam wszystkim za wsparcie i energię, którą wysyłaliście do mnie w trakcie rywalizacji. Czułem ją każdego dnia - powiedział swoim kibicom Rafał Sonik, nie szczędząc czasu na rozdawanie rajdowych gadżetów oraz długo podpisując zdjęcia.
Po spotkaniu z kibicami dakarowego mistrza w Krakowie powitał również prezydent Jacek Majchrowski. W trakcie wizyty sportowca w Urzędzie Miasta wręczył mu pamiątkową, złotą oponę quadową, z umieszczonym wewnątrz portretem ukoronowanego "SuperSonika". W rewanżu Rafał Sonik podarował sternikowi miasta powiększony roadbook, który prowadzi do mety-Krakowa.