Rajd Dakar: Ciężarówka spłonęła na trasie

Materiały prasowe / Red Bull
Materiały prasowe / Red Bull

W dramatycznych okolicznościach udział w tegorocznym Rajdzie Dakar zakończył Martin van den Brink. Ciężarówka holenderskiego kierowcy doszczętnie spłonęła na trasie drugiego etapu.

Ciężarówką Renault K520 jechała holenderska załoga: Martin van den Brink, Rijk Mouw i Peter Willemsen. Wszystkim udało się wydostać z pojazdu zanim ogień się rozprzestrzenił. Według wstępnych analiz, pożar wywołała awaria hamulców.

Poniedziałkowy etap został skrócony ze względu na gwałtowne burze i ulewy, jakie przechodzą przez Argentynę. Trasa miejscami była tak zniszczona, że nie dało się przez nią przejechać. Wiele samochodów, motocykli oraz ciężarówek grzęzło w błocie.

We wtorek zawodników czeka 663-kilometrowa przeprawa z Termas de Rio Hondo do Jujuy, z czego niecała połowa (314 km) to odcinek specjalny.

Źródło artykułu: