Dakar 2017: helikopter medyczny zabrał Adama Tomiczka trasy

PAP/EPA
PAP/EPA

Adam Tomiczek zakończył swój pierwszy występ w Rajdzie Dakar na 10. etapie. Zawodnik ORLEN Team został zabrany z trasy przez służby medyczne.

W tym artykule dowiesz się o:

Debiutujący w tym roku w Rajdzie Dakar, Adam Tomiczek do czwartkowego etapu z metą w San Juan zajmował niezłe 39. miejsce w klasyfikacji generalnej. Motocyklista ORLEN Team otworzył dziesiąty etap bardzo dobrym 27. czasem na pierwszym punkcie pomiarowym.

Niestety do pierwszego checkpointu dotarł już z ponad dwugodzinną stratą do lidera na 95. pozycji. Wszystko z powodu problemów ze zdrowiem.

Polski zespół, potwierdził, że młody zawodnik złapał zapalenie płuc przez co nie mógł dokończyć odcinka specjalnego. Na miejsce w którym się zatrzymał został wezwany helikopter medyczny. Zawodnik wycofał się z tym samym z dalszego udziału w imprezie.

Najlepszym wynikiem Adama Tomiczka w pierwszym występie na Rajdzie Dakar było 13. miejsce na trasie siódmego etapu z La Paz do Uyni.

Wcześniej z powodu problemów ze zdrowiem na trasie 10. etapu zatrzymał się również dotychczasowy wicelider rajdu, Pablo Quintanilla. Chilijczyk podobnie jak Tomiczek nie będzie dalej uczestniczył w imprezie.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar znowu pokazał swoje mroczne oblicze (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: