Rajd Kataru: ORLEN Team bliżej sukcesu

Materiały prasowe / ORLEN Team
Materiały prasowe / ORLEN Team

Kuba Przygoński awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej na dzień przed zakończeniem Rajdu Kataru. Natomiast motocykliści ORLEN Team utrzymali równe tempo.

Bardzo trudny technicznie etap najszybciej pokonał jadący Peugeotem 3008 Khalid Al-Qassimi. Reprezentant Zjednoczonych Emiratów Arabskich na mecie wyprzedził tylko o 1:29 Leroya Poultera i o 1:56 Nassera Al-Attiyah. Po czterech dniach rywalizacji na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu awansowała załoga ORLEN Team. Jakub Przygoński pilotowany przez Toma Colsoula na dzisiejszym etapie wykręcił czwarty czas przejazdu tracąc do zwycięzcy tylko trzy minuty.

- Na brak przygód nie mogliśmy narzekać. Na trzystukilometrowym OSie katarska pustynia doświadczyła nas dwukrotnie, przez co straciliśmy szansę na drugie etapowe zwycięstwo. Od startu mieliśmy bardzo dobre tempo i szybko zaczęliśmy odrabiać straty do zawodników jadących przed nami. Niestety unoszący się w powietrzu kurz uniemożliwiał nam bezpieczne wyprzedzenie Leroya Poultera i Mohammeda Abu Issa. Cierpliwie czekaliśmy na dogodną okazję i kiedy tylko warunki na trasie pozwoliły na atak, wykorzystaliśmy szansę. Dobra passa niestety nie trwała długo. Najpierw po przebiciu opony zmienialiśmy lewe tylne koło, a za kilkadziesiąt kilometrów prawe. Na obie operacje straciliśmy kilka cennych minut, które mogły dać nam pewne zwycięstwo na odcinku - powiedział Kuba Przygoński.

W kategorii motocykli na pozycji lidera umocnił się zwycięzca etapu, Brytyjczyk Sam Sunderland. Stawkę najszybszych riderów odcinka uzupełnił Argentyńczyk Kevin Benavides i Austriak Matthias Walkner. Młodzi zawodnicy ORLEN Team po czterech etapach ciężkiego rajdu pozostają w dziesiątce najlepszych motocyklistów i pewnie przewodzą w klasyfikacji Juniorów.

- To był najtrudniejszy odcinek specjalny, jaki dotychczas przejechałem w Katarze. Bardzo trudna nawigacja i ciężkie warunki panujące na trasie sprawiły, że nie ustrzegłem się kilku błędów. Odcinek zacząłem bardzo dobrze, płynnie pokonałem pierwszą cześć trasy utrzymując równe tempo. Po tankowaniu nie mogłem złapać swojego rytmu. Wystarczyła chwila nieuwagi i straciłem kilka minut szukając trasy. Pomyłka nie była duża, szybko wróciłem na dobry szlak i bezpiecznie dojechałem do mety. W sobotę ostatni odcinek i szansa na kolejne bezcenne doświadczenie- powiedział Adam Tomiczek.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu


- Z każdym przejechanym kilometrem czuję się coraz pewniej, jednak nadal przytrafiają mi się drobne pomyłki. Tutejsza pustynia to bardzo trudny technicznie i wymagający teren, który doświadcza najlepszych zawodników. Cieszę się, że w tych ekstremalnych warunkach możemy podnosić nasze rajdowe umiejętności. To ważny element przygotowań do kolejnych startów w Mistrzostwach Świata Juniorów - dodał Maciej Giemza.

W sobotę ostatni, decydujący etap tegorocznej rywalizacji w Rajdzie Kataru. Na zawodników czeka OS liczący 343 kilometry.

Klasyfikacja generalna Qatar Cross Country Rally - Samochody
1. Nasser Al-ATTIYAH/Mathieu BAUMEL (QAT/FRA) Toyota Hilux 10:27:29.0
2. Leroy POULTER/Dirk VON ZITZEWITZ (ZAF/DEU) Toyota Hilux +2:56.0
3. Kuba PRZYGOŃSKI/Tom COLSOUL (POL/BEL) Mini All4 Racing +6:19.0

Klasyfikacja generalna Qatar Cross Country Rally - Motocykle
1. Sam SUNDERLAND (GBR) KTM 450 Rally Factory 11:58:23.0
2. Paulo GONCALVES (PRT) Honda 450 CRF Rally +12:34.0
3. Matthias WALKNER (AUT) KTM 450 Rally Factory +15:19.0
...
9. Adam TOMICZEK (POL) KTM 450 Rally Replica +3:47:18.0 (Junior)
10. Maciej GIEMZA (POL) KTM 450 Rally Replica +4:14:17.0 (Junior)

Komentarze (1)
avatar
Ekla
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak trzymaj Kuba!