Rajd Dakar: zwycięstwo na pożegnanie na celowniku Peugeota

Ponad 100 załóg w samochodach stanie na starcie 40. edycji Dakaru w Limie 6 stycznia. Zespół Peugeot wystartuje po raz ostatni, a Stephane Peterhansel będzie walczył o swoje czternaste zwycięstwo.

Maciej Rowiński
Maciej Rowiński
Stephane Peterhansel świętuje zwycięstwo w Rajdzie Dakar Materiały prasowe / Red Bull / Stephane Peterhansel świętuje zwycięstwo w Rajdzie Dakar

Powrót Peugeota w 2015 roku otworzył nowy rozdział w historii Dakaru. Lwy zaryczały po raz pierwszy na trasach Rajdu Dakar w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, gdy kierowcami francuskiej marki byli legendarni latający Finowie - Ari Vatanen i Juha Kankkunen.

Kilka dekad później lwy znów są królami dżungli. Po trudnym debiucie Stephane Peterhansel poprowadził do zwycięstwa model 2008 w roku 2016, a przed rokiem powtórzył sukces modelem 3008, pokonując swych kolegów z zespołu - Sebastiena Loeba i Cyrila Despres, którzy zajęli dwa pozostałe miejsca na podium. Po decyzji marki Peugeot o wycofaniu z kolejnych edycji Dakaru, zespół używający teraz zmodyfikowanego modelu 3008 Maxi chce zakończyć karierę mocnym akcentem. Tę determinację umacniają plotki o rychłym zakończeniu kariery przez "Petera", po 30 latach startów.

Doświadczenie dakarowe jego kolegi z zespołu Sebastiena Loeba jest znacznie mniejsze, ale dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata wielokrotnie błysnął talentem, wygrywając dziewięć odcinków specjalnych podczas dwóch edycji i kończąc ubiegłoroczny Dakar na drugim miejscu. Cyril Despres, po pięciu zwycięstwach w kategorii motocykli szybko przystosował się do nowego pojazdu i finiszował na trzeciej pozycji w 2017 roku, w swoim zaledwie trzecim starcie na czterech kołach. Wreszcie Carlos Sainz, który dni największej chwały ma już za sobą, nie ukończył pięciu ostatnich edycji, ale także zapowiada walkę o zwycięstwo. "Dream Team" ma się naprawdę dobrze.

Jednak rywale nie oddadzą tegorocznego Dakaru bez walki. Nasser Al-Attiyah nie ukrywa, że interesuje go tylko zwycięstwo. Katarczyk był liderem ubiegłorocznego Dakaru, ale wykluczył go z walki defekt samochodu podczas trzeciego etapu. Później wygrał siedmiokrotnie w ośmiu rajdach w sezonie 2017 i zapewnił sobie trzeci w karierze Puchar Świata FIA. W Rajdzie Maroka odniósł ważne psychologicznie zwycięstwo nad Loebem. Za Nasserem Al-Attiyah's przemawia wielkie doświadczenie, jak również ostatnie bardzo obiecujące poprawki wprowadzone przez zespół Toyota Gazoo Racing w modelu Hilux, które będzie chciał wykorzystać także zwycięzca Dakaru z 2009 roku Giniel De Villiers.

Zespół X-Raid, wystawi dwa różne modele Mini. Nowym buggy z napędem na jedną oś pojadą Mikko Hirvonen, nowicjusz Bryce Menzies oraz Yazeed Al-Rajhi. Dobrze znanymi samochodami z napędem 4x4 pojadą Joan "Nani" Roma, Orly Terranova, a także wielka nadzieja polskich kibiców - Kuba Przygoński z Orlen Team. Celem zespołu X-Raid jest miejsce na podium. Niekoniecznie na najniższym stopniu...

ZOBACZ WIDEO Jakub Przygoński: Robert Lewandowski dałby radę na Dakarze. Chętnie zdradzę mu wszystkie rajdowe tajemnice
Czy Peugeot wygra Rajd Dakar 2018?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×